Niepokonany, świeżo upieczony mistrz do ostatniego spotkania przystępował osłabiony brakiem lidera zespołu. Biorąc to pod uwagę oraz brak stawki meczu, szanse Bonifikarty Enjoyers na urwanie punktów rosły. Już pierwsze minuty pokazały, że gospodarze będą walczyć o dobre zaprezentowanie się na tle najlepszej drużyny Totalbet 12. Liga Letnie 6x6. Raptem 4 minuty wystarczyły do wyjścia na dwubramkowe prowadzenie. Wraz z upływem czasu BE wcale nie oddawali inicjatywy, mimo większych nacisków rywala. Pozwoliło to prowadzić 3:1 po pierwszej połowie, w której wyróżnił się Grzegorz Tymolewski oraz Mateusz Jasztal. W drugiej odsłonie dość szybko straty zmniejszył Jakub Kowalczyk pewnie uderzając pod poprzeczkę lecz w 27. minucie Pure Play ponownie dzieliły dwa trafienia od przeciwników. Tym razem do własnej siatki trafił zawodnik gości. PP starało się zagrozić bramce BE, ale trzeba przyznać, że tego dnia oponenci wyglądali solidnie. Oni również nie odłożyli rękawic i dążyli do zdobycia kolejnych bramek. Często na ich drodze stawał Mikołaj Marciszewski i to w dużej mierze dzięki jego dobremu występowi goście finalnie ulegli tylko jednym trafieniem. Tym samym Bonifikarta Enjoyers po wygranej 4:3 zapisali się jako jedyny zespół, który był w stanie urwać punkty mistrzowi.