W pierwszym sobotnim starciu trzeciej kolejki trzeciego szczebla bemowskich siódemek przy Obrońców Tobruku lider – PRE Wwa mierzył swoje siły doświadczoną ekipą Chłopców do Bicia. Nominalni gospodarze jak dotąd wygrali oba swoje meczem, również goście schodzili z boiska jako zwycięzcy, z tym że „Chłopcy” wybiegali na murawę tylko raz. Spodziewaliśmy się zaciętych zawodów i takie były, ale tylko w pierwszej połowie. Obie drużyny długo wchodziły w ten mecz, ale jak już się rozkręciły, to zdecydowanie więcej z gry miało PRE, które zresztą tuż przed przerwą udokumentowało to dwukrotnie. Wynik w dwudziestej minucie otworzył Jacek Wrzesiński, a minutę potem rezultat pierwszej odsłony ustalił Łukasz Kiepera. Pięć minut po zmianie stron było praktycznie po meczu. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Wrzesiński i Piłkarska Reaktywacja Emerytów prowadziła już 3:0. Mało tego gospodarze byli nadal stroną aktywniejszą i ani myśleli bronić wyniku. Z drugiej strony ChdB próbowali złapać kontakt, co nawet udało się samemu kapitanowi Jarkowi Grzywaczowi i to dwukrotnie, ale rywale na każdą „zaczepkę” odpowiadali ze zdwojoną siła, wybijając graczom w białych trykotach z głowy marzenia o korzystnym wyniku. Ostatecznie gracze PRE Wwa pewnie i całkowicie zasłużenie pokonali Chłopców do Bicia 6:2, a do trzeciego zwycięstwa w sezonie, które jakby nie było pozwoliło im zachować pozycję lidera, poprowadził ich autor gola i trzech asyst Artur Perekitko, którego hattrickiem wsparł Jacek Wrzesiński.