Lantra w pierwszej kolejce Ligi Bemowskiej zaprezentowała bardzo skuteczny futbol pokonując 6:3 Anteniarzy. Dlatego wszyscy zastanawiali się jak na ich tle wypadnie Fast Trans, prezentujący bardzo solidną grę w obranie oraz szybkie kontrataki. Taki styl pozwolił im odnieść przekonujące zwycięstwo w poprzedniej kolejce 2:0. Już w 5 minucie spotkania zobaczyliśmy pierwszą bramkę. Jej autorem był Tomasz Sobczak. Napastnik Lantry, który dobiegł do bezpańskiej piłki i chytrym strzałem miedzy nogami Piotra Zmitrowicza otworzył wynik meczu. Zawodnicy Lantry emanowali niesamowitą pewnością siebie. Spokojnie rozgrywali piłkę, raz po raz wykorzystując wolne przestrzenie boiska. Ich przeciwnicy nie mieli kompletnie nic do powiedzenia. Pod koniec pierwszej połowy gra nieco się zaostrzyła, co zaowocowało aż trzema żółtymi kartkami. Dwie powędrowały na konto gospodarzy, jedna na konto gości. W drugiej połowie byliśmy świadkami już dominacji totalnej. Zespół Lantry zaaplikował rywalom kolejne trzy bramki, a one men show zaserwował nam Tomasz Sobczak, który strzelił kolejne trzy bramki. W tym miejscu należy również wspomnieć o Jarosławie Juraszku, autorze dwóch asyst. Jego współpraca z superstrzelcem Lantry układa się wspaniale i w przyszłości napsuje krwi niejednej defensywie. Fast Trans musi natomiast przełknąć gorycz porażki i spróbować zmazać plamę w następnej kolejce.