W pierwszym niedzielnym starciu grupy mistrzowskiej najwyższego szczebla bemowskich siódemek przy Obrońców Tobruku trzeci zespół w tabeli, Zjazd podejmował lidera rozgrywek, Gladiatorów. Murowanym pewniakiem do zwycięstwa byli nominalni goście, którzy legitymowali się kompletem zwycięstw. Faworyt nie zawiódł, ale patrząc na ostatnie poczynania ekipy Tomka Drzała, spodziewaliśmy się po niej znacznie więcej. Tymczasem gospodarze postawili rywalowi opór tylko w pierwszej połowie, którą zresztą Gladiatorzy wygrali 3:0. Po zmianie stron nie było już wątpliwości kto jest tego dnia lepszy. Lider podkręcił tempo i zaaplikował oponentowi w drugich dwudziestu pięciu minutach jeszcze osiem goli, nie tracąc przy tym żadnego. Prawdziwym królem polowania okazał się najlepszy strzelec ligi, Paweł Pająk, który zdobył aż sześć goli. Ostatecznie Gladiatorzy rozgromili Zjazd 11:0 i pozostali na czele tabeli. W ostatniej kolejce lider w meczu o mistrzostwo zmierzy się z Chemikiem Bemowo, który także legitymuję się kompletem ośmiu zwycięstw. Goście z kolei również w przyszłą niedzielę także w bezpośrednim starciu powalczy z Moszna Squadem o najniższy stopień podium.