niedziela, 21 styczeń 2018 •
18:50
W ostatnim meczu tej kolejki drugiej ligi Intercars, czyli szósta drużyna po dwóch seriach podejmował lidera, ekipę Królewskich.. Nominalni gospodarze pokonali w pierwszej kolejce najsłabszy do tej pory zespół drugiej ligi- Victorię, natomiast goście dwukrotnie wysoko rozprawili się ze swoimi rywalami, a więc faworyt nasuwał się sam. Od pierwszych minut to właśnie ekipa Karola Truszczyńskiego dyktowała warunki na placu. Strzelanie w piątej minucie rozpoczął Kamil Konowrocki. W dziesiątej na 2:0 podwyższył Piotr Wiśniewski, a wynik pierwszej odsłony ustalił, wpisując się na listę strzelców po raz drugi Konowrocki. Po zmianie stron goście rozkręcili się na dobre, jednak w tej odsłonie rozluźnili trochę szyki obronne, pozwalając rywalom na strzelenie trzech goli. Sami jednak wbili ich sześć nie pozostawiając złudzeń kto w tym meczu był lepszy. Świetną partię w drugiej połowie rozegrał duet Karol Truszczyński – Paweł Pająk, a obaj panowie na swoim koncie zgodnie zapisali po hattricku i jednej asyście. Finalnie Królewscy. całkowicie zasłużenie pokonali Intercars 9:3, pozostając na czele tabeli drugiej ligi. W szeregach gospodarzy warto zaznaczyć dobrą postawę Stanisława Bombały, który miał udział przy wszystkich bramkach dla Intercarsu, samemu strzelając dwie.