W ostatnim starciu kolejki inaugurującej wiosenne rozgrywki naprzeciwko siebie zespoły Gladiatorów i Lantry. Na papierze lekkim faworytem byli nominalni gospodarze, co tej miało potwierdzenie w boiskowych zmaganiach tych drużyn. Ekipa Pawła Pająka od początku meczu zaczęła dyktować swoje warunki. Akcje były przeprowadzane z dużym rozmachem, a bramkarz Lantry nie narzekał na nudę. W pierwszej połowie skapitulował tylko raz, po przepięknym strzale z połowy boiska wspomnianego Pająka. W drugiej odsłonie do dobrej gry Gladiatorzy dołączyli też skuteczność. Oprócz kapitana ze świetnej strony prezentował się obchodzący tego dnia urodziny Krzysztof Gołos (ekipa Ligi Bemowskiej życzy temu sympatycznemu zawodnikowi wszystkiego najlepszego), który z tej okazji sam sobie zrobił prezent w postaci dwóch bramek. Dzielnie wspomagał go Aleksander Szyszka, jak i reszta zawodników gospodarzy. Za to Lantra nie mogła sobie poradzić z naporem przeciwników, i choć starała się odgryzać, nie mogła za wiele zdziałać wobec tak grających rywali. Ostatecznie spotkanie skończyło się wynikiem 6-0 i rezultat ten doskonale oddaje przebieg tego widowiska.