Mecz między Bonifikarta Enjoyers a ekipą Rzursi, zapowiadało się ciekawie ponieważ obydwie drużyny grają na podobnym poziomie i finalnie, to spotkanie pokazało że nawet w 10 Lidze możemy oglądać mecze ciekawe i pełne emocji. Obydwie drużyny zaprezentowały ofensywną grę od pierwszych minut, starając się budować akcje w kierunku bramek przeciwników. W 8 minucie Leon Mykietyn po przejęciu niedokładnego podania niezawodnie wykorzystał swoją szansę, wyprowadzając gości na prowadzenie. Jednak w 16 minucie Mateusz Więckowski doprowadził do remisu, prezentując skuteczność w ofensywie. Damian Wolak w 21 minucie, po dobiciu piłki po obronie bramkarza, ponownie poprowadził gospodarzy na prowadzenie. Minutę później Więckowski podwyższył prowadzenie dla Bonifikarta Enjoyers. Tuż przed przerwą Julian Celiński, znany z doskonałej gry, trafił na 3:2, demonstrując, że drużyna gości nie zamierza łatwo się poddawać. Druga połowa rozpoczęła się równie intensywnie jak pierwsza, a po kilku minutach Celiński ponownie trafił, wyrównując stan spotkania. Mateusz Jasztal strzelił w 35 i 37 minucie, przywracając gospodarzom dwubramkowe prowadzenie. Julian Celiński w 48 minucie kompletuje hat-tricka, zmniejszając przewagę gospodarzy. Niestety, mimo wysiłków gości, zabrakło im czasu na doprowadzenie do remisu, a Bonifikarta Enjoyers wygrała tę batalię 5:4.