W samo południe na boisku przy Obrońców Tobruku 11 pojawiły się zespoły Agil At Agord i Finansova. Ten mecz zapowiadał nam się na dość ciekawy i jak się okazało po 50 minutach meczu nie zawiódł nas, ale zacznijmy od początku. Pierwsze minuty spotkania były bardzo nierówne, a oba zespoły raziły niedokładnością. Pierwszą bramkę tego spotkania ujrzeliśmy dopiero w 15 minucie, a zdobył ją Michał Piszczek przy asystował Michała Burzyńskiego. Kolejne minuty były meczu upływały pod kątem ciągłej walki i nerwów co skutkowało żółtą kartką dla Michała Burzyńskiego za niesportowe zachowanie i dyskusje z sędzią Ekipa Finansova już myślami była na przerwie lecz po zderzeniu zawodników przy bocznej linii mecz został wstrzymany na chwilę. Po wznowieniu pięknym strzałem z dystansu popisał się Jan Śmigielski i do przerwy mieliśmy remis. Po zmianie stron lepiej w mecz weszli gospodarze. Po przejęciu piłki w środku pola ruszyli z kontrą i okazało się, że ta kontra była zabójcza, gdyż przyniosła im gola który wyprowadził ich na prowadzenie. Wszystko za sprawa duetu Kalicki-Kolanowski. Dalsza część meczu toczyła się w środku pola, gdzie było dużo walki o pozycje i posiadanie piłki. Obie drużyny miały swoje sytuacje na zdobycie bramki, ale nikt nie umiał ich wykorzystać. W końcu w 45 minucie ze skrzydła piłkę w pole karne wrzucił Rafał Stefanek, a to dośrodkowanie na bramkę zamienił Karol Kalicki. Ostatnie 5 minut już nam nie przyniosła żadnej bramki i mecz zakończył się wynikiem zwycięstwem AaA 3:1.