Pojedynek Mariuszy z Teraz Kolską był najbardziej zaciętym z meczów czwartej kolejki ZINA Drugiej Ligi Szóstek. Już pierwsza połowa pokazała, że będzie to wyjątkowo wyrównane spotkanie, o czym najlepiej świadczy fakt, że padła w nim tylko jedna bramka, autorstwa Konrada Kucha. Identyczny przebieg miała również druga część spotkania, w której bramki na przemian padały raz dla jednej, raz dla drugiej drużyny. Z tego iście bokserskiego pojedynku zwycięsko wyszła ekipa Teraz Kolskiej, wygrywając 4:3, co też było ich pierwszym zwycięstwem w jesiennych rozgrywkach.