Do tej konfrontacji drużyny podchodziły z odmiennymi rezultatami z pierwszej kolejki. All4One po dotkliwej porażce z OMS -em, chcieli zapisać na swoim koncie pierwsze ligowe punkty. Natomiast Papadensy po zaciętym meczu pokonali Zieloną Polane i chcieli pozostać w czołówce. Na początku spotkania zespoły starały się szanować piłkę i dzięki dobremu ustawieniu w defensywnie nie narażały się na kontrę. Z czasem zawodnicy porzucali swoje defensywne zadania, dzięki czemu gra stała się bardziej otwarta i widzieliśmy więcej okazji bramkowych. Pierwszą w meczu wykorzystał Maciej Kurpias, który znakomitym strzałem w lewy górny róg bramki pokonał bramkarza przeciwników. Kilka minut później po zamieszaniu w polu karnym podwyższył prowadzenie dla swoich kolegów. Przed przerwą rzut karny pewnie wykorzystał Sebastian Wydrych i All4One schodziło na przerwę tylko z jednobramkową stratą. W drugiej połowie znowu widzieliśmy wyrównaną walkę, a końcówka spotkania była niezwykle dynamiczna i trzymająca w napięciu. Kurpias po raz trzeci pokonał Michała Młynarczyka, kompletując tym samym hattricka, a chwilę później Piotr Świstak po asyście Macieja Rataja dał bramkę dającą nadzieję ich drużynie na remis. Niestety dla nich Marek Wójcik popisał się fenomenalnym strzałem, który rozstrzygnął losy spotkania. Papadensy znowu pokonują swoich rywali pokazując, że w Pierwszej Lidze mają szanse na zwycięstwo z każdą drużyną.