niedziela, 11 luty 2018 •
19:40
Losy tego meczu rozstrzygnęły się właściwie jeszcze przed jego rozpoczęciem, gdy Pendzonce Świstaki ledwo zdołały skompletować skład na to spotkanie. Alter Valkiria od początku meczu narzuciła szybkie tempo i już po 5 minutach meczu strzeliła dwie bramki. Przy obu bramkach czynny udział brał Łukasz Bartosz. Po 8 minutach meczu Łukasz Bartosz już miał na swoim koncie hatttricka. Mecz był w pełni kontrolowany przez gości i nawet bramka Pawła Poniatowskiego nie była w stanie zagrozić Valkirii w zwycięstwie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:6 dla AV. Druga połowa nie zaskoczyła nikogo. Rozpędzona drużyna gości naciskała zaciekle i strzeliła pięć bramek w pięć minut. Na boisku brylowali Hakan Demir oraz Robert Gorzkowski, ale to nie oni byli gwiazdami tego spotkania. W drugiej połowie odpalił Oleg Terentev, który to strzelił pięć bramek i dwa razy asystował przy bramkach kolegów. Bezradny bramkarz Pendzoncych Świstaków jedyne co mógł zrobić ,to wyjmować piłkę z siatki. Ostatecznie Pendzonce Świstaki strzeliły jeszcze dwie bramki, ale nic im to nie dało. Ostatecznie mecz skończył się pogromem Świstaków 3:17, które jeśli myślą o lepszych wynikach, muszą przede wszystkim uporać się ze swoimi problemami kadrowymi.