W jednym z dwóch pierwszych meczów otwierających ostatnia kolejkę trzeciej ligi bemowskich szóstek przedostatnia w tabeli KTS Chimera podejmowała lidera grupy spadkowej Walca, który przyjechał można powiedzieć godnie pożegnać się z sezonem jesiennym i efektownym zwycięstwem pokazać, że ich miejsce było w pierwszej czwórce. Swoje zapowiedzi szybko wcielili w życie. Już po ośmiu minutach Stasiu Kędzierski miał na swoim koncie hattricka, a Walec spokojnie prowadził 3:0. Szybko kontakt za sprawą Tomka Leguta złapali gospodarze, ale kilka minut potem czwartą bramkę dla gości dołożył Kędzierski. KTS się nie poddawał i szybko zmniejszył rezultat do jednego gola (Tomasz Kazanowski), ale ostatnie słowo w tej odsłonie należało do Mateusza Piziorskiego, który ustalił wynik na 5:2. Mało tego popularny „Pizior” oprócz gola miał już na koncie dwie asysty, a zatem śrubował swoją przewagę w wyścigu po koronę króla asyst, któremu przewodził. Przez pierwsze dziesięć minut drugiej odsłony oglądaliśmy istną wymianę ciosów. Najpierw dwa szybkie gole zdobyli goście (Michał Rosochowicz, Piziorski), ale następne dwa ciosy wyprowadzili gospodarze (dwa gole Leguta), zmniejszając rezultat do trzech goli. To jednak podziałało na Walca jak płachta na byka. W ciągu kolejnych trzech minut goście czterokrotnie rozmontowali defensywę rywala (Piziorski, Rosochowicz i dwa razy Kędzierski), rozstrzygając losy tego meczu (11:4). Do końca zawodów obie ekipy grały już otwarty futbol. Goście dorzucili jeszcze trafienie Michała Padały, natomiast gospodarze odpowiedzieli w samej końcówce golami Kazanowskiego oraz Marcina Cieślaka. Ostatecznie po ciekawych zawodach Walec pewnie pokonał KTS Chimerę 12:6 i zakończył obecny sezon na piątej pozycji, pewnie wygrywając grupę spadkową. Niestety dla Mateusza Pizorskiego wypracowana przewaga nie wystarczyła do wygrania klasyfikacji najlepiej podających tej edycji, ponieważ świetną niedzielę zaliczył Kamil Dźwilewski, który w dwóch meczach uzbierał dziesięć asyst i to on zgarnął tytuł najlepszego asystenta trzeciej ligi.