niedziela, 14 styczeń 2018 •
17:10
To był zarówno dla drugiej drużyny Marchewek Zagłady jaki i dla FC Po Nalewce drugi mecz tego dnia, jednak morale i humory w obu ekipach były zgoła odmienne. Gospodarze bowiem musieli uznać wyższość „Czupakabr”, natomiast goście w niezłym stylu ograli Bękarty Futbolu. Mecz od pierwszych minut toczył się pod dyktando Łukasza Gaby i spółki, którzy potwierdzili swoją dobrą dyspozycję tego dnia. Już w pierwszej odsłonie zaaplikowali rywalom sześć goli, tracąc przy tym tylko jedną. Po zmianie stron ewidentnie zwolnili tempo, ale zrobili to dopiero przy stanie 8:1. Wtedy to pozwolili rywalom na strzelenie jeszcze dwóch goli, samemu dokładając jednego. Ostatecznie ekipa FC Po Nalewce pewnie i bez większych problemów pokonała Marchewki Zagłady II 9:3, odnosząc tego dnia drugie zwycięstwo. Sześć zdobytych punktów zagwarantowało im pozycję wicelidera. Najlepszy na placu po raz drugi w tej kolejce był kapitan FC PN - Łukasz Gaba, który tym razem do swojego konta dołożył dwa gole i trzy asysty.