Spotkanie pomiędzy TS Amebą II a Skepton Bonito było widowiskiem pełnym emocji i nieprzewidywalnych zwrotów akcji, a mecz na początku był bardzo wyrównany . Już od pierwszych minut obie drużyny prezentowały wysoki poziom rywalizacji, a ich starania miały na celu nie tylko zdobycie trzech punktów, ale także udowodnienie swojej przewagi na boisku. Skepton Bonito w pewnym momencie przejęło inicjatywę, wykorzystując swoje umiejętności techniczne i zgranie w grze zespołowej. Dzięki prostej, ale skutecznej grze klepką, Dariusz Napiwocki, Mateusz Baran i Damian Popieralski zaczęli punktować, imponując nie tylko precyzją, ale także pomysłowością w atakach. Pomimo tego, TS Ameba II nie zamierzała się poddawać i starała się utrzymać równowagę na boisku, co zaowocowało trafieniem Wojciecha Kucharka. Drugą połowę rozpoczęto od równie zaciętej walki, w której obie drużyny dążyły do zdobycia przewagi. Jednakże Skepton Bonito stopniowo zaczęła podkręcać tempo na boisku, wykorzystując swoje doświadczenie i zdolności taktyczne. Michał Suska, pełen determinacji, wyprowadzał akcje w kierunku bramki przeciwnika, akoledzy z drużyny wykorzystywali jego asysty, co sprawiło, że wynik meczu stopniowo się powiększał na korzyść gości. Ostatecznie, mimo starań TS Ameby II, to Skepton Bonito zasłużenie zgarnęło trzy punkty, zwyciężając 10:3.