W spotkaniu 7 Ligi Szóstek doszło do pojedynku pomiędzy Semper Victoria, a Spartą. Obie ekipy znajdują  się w środkowej części tabeli. Gospodarze nie mają już szans w tym sezonie na medale, lecz inaczej wygląda sytuacja u ich boiskowych rywali, którzy potrzebowali wygranej by mieć jeszcze nadzieje na pozostanie w grze o trofea. Niemniej jednak zawodnicy w pomarańczowych strojach nie zamierzali ułatwić zadania przeciwnikom i za wszelką cenę starali się wygrać. Przez pierwsze minuty nie działo się za wiele, posiadanie piłki było wyrównane i zespoły próbowały naprzemiennie znaleźć drogę do bramki. W końcu w 10 minucie piłka wylądowała pod nogami Damiana Denisa, a ten wywalczył sobie dogodną pozycje do oddania strzału i pokonał bramkarza. Na odpowiedź rywali musieliśmy czekać aż do 19 minuty. Chwilę przed zakończeniem pierwszej połowy na próbę strzału z dystansu pokusił się Mateusz Jończyk co przyniosło efekty, a piłka po mocnym strzale odbiła się od słupka i następnie wylądowała w siatce. Ekipy zeszły na przerwę z wynikiem 1:1. W drugiej części meczu lepiej wykazała się Sparta, co udowodnili szybkim strzeleniem gola już 3 minuty po rozpoczęciu. Od tego momentu spotkanie nieco się uspokoiło, jednak Victoria wciąż była głodna kolejnego trafienia. Po kilku niewykorzystanych próbach sprawę w swoje ręce wziął Maciej Baresewicz i pewnym strzałem doprowadził do remisu. Po tym trafieniu nabrali sił i to do nich należała końcówka spotkania. Nie zwalniając tępa dołożyli jeszcze 3 gole tym samym pozbawiając Gości nadziei na wygraną. Mecz zakończył się wynikiem 5:2.