Późnym niedzielnym wieczorem doszło do starcia w 8 lidzie 6, gdzie boiskową rywalizację stoczyły ze sobą ekipy Kubany vs FC po Nalewce. Zawodnicy szybko zaadoptowali się po zimowej przerwie i już w 5 minucie pięknym uderzeniem w samo okienko przywitał nas Roman Popaniuk, który nie dał żadnych szans bramkarzowi na obronę tego strzału. W dalszej części mecz zrobił się bardzo wyrównany i jedna jak i druga ekipa cały czas naprzemiennie tworzyły ciekawe akcje, jednak żadnej z nich nie udało się zdobyć bramki i na przerwę zawodnicy zeszli przy stanie 1:0. Po zmianie stron drużyny cały czas utrzymywały tempo gry z pierwszej części spotkania i tu też początkowo nic nie chciało wpaść do sieci do czasu. Po pięciu minutach gry na strzał z dystansu zdecydował się Kacper Tabaka i można tu użyć stwierdzenia ze był to strzał w dziesiątkę, mocnym uderzeniem piłka z każdym przebytym metrem nabierała prędkości i finalnie zatrzepotała w siatce drużyny przeciwnej, a bramkarz nie mial najmniejszych szans by obronić to uderzenie. Po tym zdarzeniu ekipy znów toczyły zacięty bój o zdobycie bramki dającej prowadzenie, aż w końcu udało się to osiągnąć drużynie Gości, a dokładnie to Rafał Bujalski, umieścił piłkę w bramkce po silnym strzale z rzutu wolnego. Tuż przed końcem spotkania Goście posatanowili postawić kropkę nad ,,i” finalnie przypieczętowali wynik spotkania na 1:3.