Walec, ktory musi nadrabiać zaległości, tuż po spotkaniu ze Znistą, przystąpił od razu do drugiego spotkania,  którym rywalem była Alter Valkiria. Po tym, co debiutanci pokazali w pierwszym spotkaniu, wcale oczywistym nie było, kto wyjdzie z tej potyczki zwycięsko. Pierwsza połowa, to była wymiana ciosów, z której minimalnie lepiej wyszli zawodnicy w pomarańczowych trykotach, schodząc na przerwę ostatecznie przy skromnym prowadzeniu 3:2. Gra była bardzo zacięta, a jedni i drudzy mieli swoje okazje do strzelenia kolejnych bramek. Podobnie jak w pierwszym sporkaniu, po zmianie stron, nieco lepiej prezentowali się bardziej ograni rywale Walca. Ostatecznie drużyna Maciej Zarzyckiego uległa przeciwnikom trzema bramkami, ale wstydu na pewno nie przyniosła. Cenne zwycięstwo zanotowała jednak drużyna Claudii Wigebom, która dzięki temu przesunęła się w środkowe rejony tabeli, a bohaterem spotkania został Mikołaj Szczurowski, który kompletując hattricka, walnie przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu.