W drugim sobotnim meczu drugiej ligi przedostatni w tabeli Do Przerwy 0,7 podejmowali niepokonanych jak do tej pory graczy Old United. Mecz od pierwszych minut toczył się pod dyktando faworyzowanych gości ,którzy z każdą minutą zdobywali coraz więcej terenu. Gdyby celowniki OU były odpowiednio wyregulowane wynik mógłby być naprawdę wysoki, a tak w pierwszej odsłonie obejrzeliśmy trzy gole. Wynik otworzył Radek Lesiak, na 2:0 strzałem z rzutu wolnego podwyższył najlepszy strzelec Old United, Konrad Kozłowski, a wynik pierwszej odsłony ustalił ten sam co rozpoczął strzelanie, Lesiak. Początek drugiej połowy nieoczekiwanie należał do gospodarzy, którzy bardzo szybko strzelili dwa gole (obie autorstwa Rafała Zaradkiewicza) i skrócili dystans do jednej bramki (3:2). Szybko jednak wszystko wróciło do normy. Gracze w czerwonych trykotach grali nadal „swoje”. Parli do przodu, zachowując do końca meczu czujność  w obronie, a konsekwencja zaowocowała kolejnymi bramkami. Na 4:2 trafił Kozłowski, a kilka minut później ten sam zawodnik trafił na 5:2, kompletując tym samym hattricka. Wynik ustalił Daniel Sadowski i tak o to gracze popularnego „Kieszony” wygrali szósty mecz w szóstej grze i z kompletem zwycięstw pewnie prowadzą w tabeli drugiej ligi.