W jedynym środowym spotkaniu szóstej kolejki Drugiej Ligi Letniej na boisku przy ul. Obrońców Tobruku stawiły się ekipy St. Varsovii oraz Mazovii. Starcie to zdecydowanie lepiej rozpoczęło się dla pierwszej z tych drużyn, która szybko objęła prowadzenie po trafieniach Piotra Sędziaka i Kornela Troszczyńskiego. Dwubramkową przewagę utrzymali oni niemal do końca pierwszej połowy, ale tuż przed przerwą trafienie kontaktowe, po strzale z dystasu, zapisał na swoim koncie Paweł Cukrowski. Na samym początku drugiej części spotkania obie ekipy dorzuciły jeszcze po jednym trafieniu i mimo kilku dogodnych sytuacji z obu stron stykowy wynik nie zmienił się aż do jednej z ostatnich akcji meczu. W końcowych minutach zawodnicy w czerwonych trykotach ponownie pokazali, że warto walczyć do samego końca i po wrzutce z narożnika boiska piłka odbiła się od jednego z graczy Varsovii i wylądowała w ich w własnej bramce, ratując dla Mazovii remis 3:3, jakim zakończyło się całe spotkanie.