W jednym z najciekawszych meczów ostatniej już kolejki Drugiej Ligi Letniej zmierzyły się ze sobą ekipy KP Koziej i Saskiej Kępy.  Wydawało się, że zdecydowanym faworytem tego starcia będzie druga z tych ekip, jednak pierwsza połowa tego starcia okazała się nadspodziewanie wyrównana i mimo wizualnej przewagi graczy w szarych koszulkach zakończyła się ona remisem 2:2. Sytuacja Saskiej jeszcze bradziej skomplikowała się po zmianie stron, kiedy to Kozia ruszyła do zdecydowanych ataków i wyszła na dwubramkowe prowadzenie po ładnych trafieniach Maćka Kuklewskiego. Dopiero te ciosy na dobre przebudziły ekipę Kornela Troszczyńskiego, która od razu zabrała się do odrabiania strat. Najpierw dwa gole na swoim koncie zapisał Hubert Sierzpowski, doprowadzając do remisu, a w jednej z ostatnich akcji meczu bramkę na wagę trzech punktów zanotował Tomasz Niechwiadowicz i Saska Kępa wygrała ostatecznie 5:4.