sobota, 7 kwiecień 2018 •
10:00
Drugie sobotnie spotkanie tej serii drugiej ligi, w którym Wariaty Kuchara podejmowały Chłopców Do Bicia również zapowiadało się bardzo interesująco. Nominalni gospodarze w pierwszej kolejce bez problemu odprawili z kwitkiem Pohybel, natomiast Chłopcy Do Bicia sprawili miłą niespodziankę i zremisowali niemal przegrany mecz z faworyzowaną ZP. Nadzieję na emocję jednak szybko rozwiali Łukasz Kucharski i spółka, którzy do przerwy prowadzili już 3:0, będąc w pierwszej połowie drużyną po prostu lepszą. Strzelanie rozpoczął już w pierwszych minutach „Kuchar”, który wykorzystał zagranie Stasia Kędzierskiego. Drugą bramkę dołożył już popularny „Stasiu”, który z kolei na spokoju wykończył zagranie Marcina Tarasa. Wynik pierwszej odsłony ustalił pięć minut przed przerwą Kucharski, wpisując się na listę strzelców po raz drugi, a asystę przy tej bramce zaliczył Paweł Solka. To nie był koniec popisów gospodarzy. Sześć minut po przerwie na 4:0 podwyższył rozgrywający dobre zawody Maciej Wójcik, którego z kolei ostatnim zagraniem obsłużył Daniel Manista. Gospodarze po tej bramce zwolnili, a Chłopcy Do Bicia próbowali zmienić niekorzystny rezultat, ale obrona Wariatów z Norbertem Margasem w bramce pozostała nieugięta. Ostatecznie Wariaty Kuchara odnieśli drugie efektowne zwycięstwo, tym razem pokonując Chłopców Do Bicia 4:0 i pozostali na pozycji lidera drugiej ligi.