W piątej kolejce Drugiej Ligi Halowej doszło do starcia na szczycie, w którym zmierzyły się ze sobą Bulbez Team Bemowo i Królewscy. Jak przystało na szlagierowy pojedynek gra już od pierwszych minut stała na wysokim poziomie i była bardzo zacięta. Obie ekipy grały bardzo rozważnie i starały się przede wszystkim nie popełniać błędów, stąd do przerwy zobaczyliśmy tylko jedno trafienie, autorstwa Rafała Osińskiego. Niemal identycznie sytuacja wyglądała również przez sporą część drugiej połowy, ale zawodnikom w zielonych koszulkach w końcu udało się przełamać ten impas. Po dwóch szybkich trafieniach Rafała Szewczyka i Rafała Dobrosza tym razem to oni wysunęli się na prowadzenie. Nie cieszyli się jednak z niego zbyt długo i już kilka minut później do wyrównania doprowadził Piotr Wiśniewski, a mecz zaczynał się od nowa. Wydawać się mogło, że taka walka cios za cios trwać może do ostatniego gwizdka sędziego, ale przełomowym momentem spotkania okazała się bezsensowna czerwona kartka, którą zarobił Rafał Szewczyk, osłabiając swoją drużynę. Królewscy nie mogli przepuścić takiej okazji i grając w przewadze szybko odskoczyli przeciwnikom po golach Pawła Pająka i Kamila Konowrockiego, dzięki czemu zapisali oni na swoim koncie kolejne trzy punkty i już samodzielnie przewodzą tabeli Drugiej Ligi.