Starcie Tank Teamu z Wola Fans było bez cienia wątpliwości najbardziej zażartym i zaciętym pojedynkiem trzeciej kolejki Trzeciej Ligi Zimowej. Od samego początku zawodnicy obu ekip walczyli ostro o każdy centymetr boiska, nie odstawiając nogi w stykowych sytuacjach, co też często doprowadzało do spięć między oboa ekipami. Już pierwsza połowa była pełna zwrotów akcji i najpierw to Tank Team odskoczył rywalom na dwa trafienia, ale jeszcze przed przerwą WF, przede wszystkim dzieki dobrej grze Piotrka Podmokłego najpierw wyrównali, a następnie sami strzelieli bramke na 3:2 i takim wynikiem zakończyła się pierwsza część meczu. Niewiele na placu gry zmieniło sie również w drugiej odsłonie tego spotkania. Cały czas ciężko było wskazać zdecydowanego faworyta i o ostatecznym wyniku przesądzić miały indywidualności. Bardzo dobry mecz zagrał tego dnia Michał Kopka i towłaśnie on, kompletując hat-tricka zapewnił swojej ekipie jakże cenne trzy punkty po skromnej wygranej 5:4.