W Niedziele o godzinie 16 w 8 lidze 6 odbyło się spotkanie KTS Chimery,W Niedziele o godzinie 16 w 8 lidze 6 odbyło się spotkanie KTS Chimery,czyli lidera ze Skepton Bonito, czyli drużyny, która zamykała tabele, nieposiadając żadnych punktów. Od samego początku o dziwo graczeskazywani na porażkę prezentowali się lepiej, choć bezbramkowy remisutrzymał się do 13 minuty, w której to nieoczekiwany underdog zdobywabramkę, a konkretniej robi to Karol Górski. Do końca połowy stan 0:1 sięutrzymał, a co ciekawe wynik był w pełni zasłużony. Po zmianie strondrużyna Chimery obudziła się i zaczęła dochodzić do sytuacji, a 1 z nich nabramkę zamienił Maksym Yakobchuk. W 37 minucie w końcu ekipa wbiałych trykotach wyszła na prowadzenie po golu Marcina Śmiechowicza inie oddała go do samego końca spotkania, które finalnie zakończył się 4:1dla KTS Chimery po niespodziewanie ciężkim boju i przegranej pierwszejpołowie.W