Zakon Bonifratrów do tej pory grał w kratkę, za to Tank Team tej zimy szedł jak burzą i przed tą kolejką był na pierwszym miejscu. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, było sporo walki w środku pola, a jedynego gola dość niespodziewanie zdobyli nominalni gospodarze. Snajperskim instynktem wykazał się Marek Konopko i było już 1:0. Po zmianie stron odpowiedzieli goście. Do remisu doprowadził Krzysztof Szydłowski, ale po chwili znowu przegrywali. Marek Konopko tym razem asystował przy golu Łukasza Konopko i było wtedy 2:1. Ekipa Marcina Tymoszuka nie odpuszczała i znowu doprowadziła do remisu za sprawą Sebastiana Dziewulskiego. Końcówka jednak należała do zawodników w biało-czarnych trykotach. Tomasz Jurkowski zagrał na pustą bramkę do Marka Konopko, który zdobył trzecią bramkę dla swojej drużyny. Wynik meczu na 4:2 ustalił bramkarz Adam Kolanowski, który wykorzystał nie najlepsze ustawienie zespołu rywali. Zakon Bonifratrów jako pierwszy tej zimy zatrzymał rozpędzonego lidera i dzięki tej wygranej zbliżył się do walki o najwyższe cele. Tank Team zaś w końcu przegrał, ale jeśli tylko drużyna w granatowych strojach wyeliminuje indywidualne błędy, to szybko wróci na zwycięską ścieżkę.