Na koniec niedzielnych rozgrywek Cool Team podejmował KTS Chimerę. Obie drużyny przegrały swoje pierwsze spotkania. Dużo w tym meczu zależało od tego jakim składem będzie dysponował Andrzej Krawczyk. Niestety jak to bywa w Cool Teamie, jak zwykle „czerwoni” musieli grać w lepionym składzie. Na pierwsze trafienie długo nie musieliśmy czekać. Już w 3 min wynik otworzył Bartosz Piotrowski. Pięć minut później podwyższył Łukasz Kucharczyk. Później CT troszkę się postawił, ale tylko tyle że przestali chwilowo tracić bramki. Następne dwór bramki padły odpowiednio w 18 i 20 minucie, a KTS schodził na przerwę z wynikiem 4:0. Po zmianie stron KTS kontynuowały marsz po zwycięstwo. Co kilka minut trafiali do bramki rywali, tracąc przy tym dwie bramki. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:8. CT przegrywa drugi mecz, zaś KTS odnosi pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Po więcej zapraszamy do materiału VEO.