Takiego przebiegu meczu Harataczy z Januszami na Pikniku się nie spodziewaliśmy. Janusze pojawili się wzmocnieni kilkoma nowymi zawodnikami i mimo teoretycznie mniejszych szans postawili trudne warunki przecwnikom. Już od początku spotkania przycisnęli Harataczy, którzy totalnie pogubili się w obronie i po kilkunastu minutach Janusze wygrywali już 5:0. Haratacze trochę się otrząsneli z letargu, ale nadali nie potrafili przebić się z wynikiem i po pierwszej połowie Janusze prowadzili 7:2. Początek drugiej odsłony należał do Harataczy, którzy wbili bramkę, ale od tej pory istnieli już tylko Janusze. Bezlitośnie punktowali przeciwników zamykając licznik na wyniku 12:3. Kapitalny mecz rozegrał duet Konrad i Dominik Marusiak, razem zdobyli 3 bramkii 7 asyst, a ich podania świetnie wykorzytywał Patryk Czarnowski notując 4 gole.