W meczu inaugurującym drugą kolejkę mierzyły się ze sobą ekipy, które nie najlepiej rozpoczęły ligowe zmagania. Zarówno PRE Wwa i FC Running Team przegrali pierwsze spotkania, więc można się było spodziewać zaciętego widowiska. Tak też było w istocie. Lepiej to starcie zaczęli nominalni gospodarze. Najpierw świetne podanie Piotra Czarneckiego wykorzystał Łukasz Kiepera, następnie na 2-0 podwyższył Czarnecki po zagraniu Jacka Szeffela. Potem miała miejsce najładniejsza akcja meczu. Krzysztof Czekierda efektownym strzałem z przewrotki trafił w poprzeczkę, niestety kilka chwil później musiał opuścić plac z powodu urazu. Z tego miejsca ekipa Ligi Bemowskiej życzy jak najszybszego powrotu do zdrowia. Mimo osłabienia PRE nadal napierało. czego dowodem kolejne trafienie Czarneckiego. Wtedy do gry wrócili zawodnicy FC RT. Jeszcze do przerwy zdążyli strzelić dwie bramki za sprawą asa atutowego tej drużyny Marka Saneckiego, dzięki czemu druga połowa zapowiadała się niezwykle emocjonująco. I faktycznie, nominalni goście dzięki ogromnej woli wali zdołali doprowadzić do remisu po bramce Tomasza Cymermana i mecz się zaczął na nowo. Dalsze minuty była permanentna wymiana ciosów ze strony obu drużyn, ale minimalnie lepsi okazali się piłkarze PRE. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Jarosław Pulkowski po asyście najlepszego na boisku Czarneckiego. Dzięki tej wygranej drużyna Łukasza Kiepery zdobywa pierwsze trzy punkty, za to ekipa FC Running Team, mimo porażki, pokazała, że drzemie spory potencjał w tym zespole.