W jednym z dwóch ostatnich meczów trzeciej kolejki czwartej ligi bemowskich siódemek FC Running Team podejmował Defenders. Nominalni gospodarze ze zwycięstwem i porażką przycumowali tuz za podium, natomiast Defendersi z jednym zwycięstwem w jedynym rozegranym meczu zakotwiczyli w środku tabeli. Na papierze minimalnym faworytem wydawali się goście, którzy jakby nie było wygrali czwartą ligę letnich szóstek. Tym razem liczby nie zawiodły. Defendersi od początku byli ciut lepsi w każdej formacji, a do tego dwa razy przed przerwa pokonali bramkarza rywali. Na listę strzelców wpisali się kolejno Rafał Zielińaki oraz Wojtek Woźniak. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Nadal oglądaliśmy mnóstwo walki ze wskazaniem na gości, którzy utrzymali skuteczność z pierwszych dwudziestu pięciu minut. Najpierw na 3:0 podwyższył Zieliński. Jednak kilka minut potem Konrad Sawicki po wykorzystanym rzucie karnym dał swoim kolegom iskrę nadziei, ale szybko zgasił ją najlepszy na placu Rafał Zieliński, który w ostatnich minutach dopisał do swojego konta trzecią bramkę, ustalając tym samym wynik tego meczu. Ostatecznie Defenders nie bez problemów, ale zasłużenie pokonali FC Running Team 4:1 i awansowali na najniższy stopień podium.