W pierwszym hicie najwyższej klasy rozgrywkowej debiutująca w sezonie zimowym Contra podejmowała AnonyMMous. Ekipa Macieja Miękiny do tej pory zagrała tylko raz, pokonując po zaciętym meczu Drink Team. Obie ekipy to bardzo utytułowane drużyny Ligi Bemowskiej, a więc emocję mieliśmy gwarantowane. Pierwsi do głosu doszli nominalni goście, których na prowadzenie w czwartej minucie strzałem z rzutu wolnego wyprowadził Michał Matynia. Radość „Anonimowych” trwała jednak tylko trzy minuty, kiedy to ładną akcję Adriana Buckiego wykończył płaskim strzałem Michał Majewski, doprowadzając do wyrównania. Contra poszła za ciosem i dwie minuty później prowadziła już 2:1, a na listę strzelców wpisał się Paweł Paczek, który strzałem w długi róg wykorzystał podanie Macieja Kuklewskiego. Jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził jednak Bartek Podosbas, który w polu karnym rywali zachował najwięcej sprytu, ustalając tym samym wynik do przerwy na 2:2. Po zmianie stron nadal oglądaliśmy świetne zawody, w których emocje momentami sięgały zenitu. W początkowej fazie obie drużyny strzeliły po golu, by później walczyć do ostatniego gwizdka sędziego o każdy centymetr boiska. W dwudziestej piątej minucie gości na prowadzenie wyprowadził Wojtek Osobiński, który strzałem głową wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Majewskiego. Dwie minuty później do wyrównania doprowadził Grzegorz Dryka i mecz zaczął się od nowa. Do końca meczu pozostało dziesięć minut, a taki wynik nie satysfakcjonował żadnej ze stron. Kapitalne zawody w bramce „Anonimowych” rozgrywał Marcin Osowski, który w drugiej połowie bronił jak w transie, odbijając niemal wszystko. Gdy wszyscy myśleli że obie drużyny podzielą się punktami niemal równo z końcowym gwizdkiem sędziego zagranie Marcin Tarasa sprytnym strzałem lewą nogą pod interweniującym Maciejem Antczakiem, wykorzystał Dryka, zostając bohaterem tego spotkania. Ostatecznie rzutem na taśmę AnonyMMous pokonali Contrę 4:3, notując drugie zwycięstwo w drugim meczu sezonu Zima 2018.