W meczu zamykającym zmagania piątej kolejki trzeciego szczebla Ligi Bemowskiej siedmioosobowej BaguviX podejmował Drink Men. Obie drużyny dzieliło w tabeli, aż pięć miejsc na korzyść nominalnych gospodarzy, co z miejsca czyniło ich faworytami tej potyczki. Słowa te szybko znalazły przełożenie na boisku, bowiem gospodarze już po pięciu minutach prowadzili 1:0, a na listę strzelców wpisał się Artur Kolanowski. Potem jednak mecz szybko się wyrównał, a atakujący coraz odważniej goście w końcu doszli do głosu. Dwa gole zdobył Michał Jabłoński i to Drink Men prowadził do przerwy 2:1. Po zmianie stron przycisnął BaguviX i niemal od razu cieszył się z gola wyrównującego autorstwa Damiana Metryki. Remis nie satysfakcjonował żadnej ze stron, a to sprawiło że jedni i drudzy ruszyli po zwycięstwo. To z kolei sprawiło, że mecz nam się otworzył i oglądaliśmy dużo ofensywnej piłki. Siedem minut przed końcem meczu na prowadzenie znów wyszli goście, a hatticka tym samym skompletował Jabłoński. Trzy minuty potem do wyrównania doprowadził Metryka dla którego był to gol numer dwa w tym meczu. W samej końcówce emocje sięgały zenitu i mimo kilku dogodnych sytuacji z obu stron wynik nie uległ już zmianie. Ostatecznie BaguviX podzielił się punktami z Drink Menami, remisując po bardzo ciekawym meczu 3:3.