W meczu rozstrzygającym kwestię mistrzowskiego tytułu czwartej ligi Legion podejmował FC Melange. Obie ekipy zebrały po tyle samo punktów, a w bilansie bezpośrednich meczów korzyść była po stronie nominalnych gospodarzy. Nikt jednak w tym meczu nie kalkulował, ponieważ po piętach deptała im ekipa Nie Ma Mocnych, która również uzbierał taką sama ilość punktów, a więc dla jednych i drugich w grę wchodziło tylko zwycięstwo. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Obie ekipy podeszły do niej trochę asekuracyjnie, badając rywala, co sprawiło że przed przerwą obejrzeliśmy tylko dwa gole i to w początkowej fazie meczu. Najpierw w drugiej minucie gości na prowadzenie wyprowadził Łukasz Słowik, pięć minut później wyrównał Piotr Bors. Pierwsze dziesięć minut drugiej odsłony także było bardzo wyrównane, a co najważniejsze wynik ani drgnął. W końcu jedenaście minut po przerwie piąty bieg odpalili gospodarze, którzy strzelili trzy szybkie gole i odskoczyli na 4:1. Na listę strzelców wpisali się kolejno: Jakub Lipa, Marcin Lipa oraz Michał Perekitko. Takiej przewagi Legion z rąk już nie wypuścił. Wprawdzie FC Melange dwa razy dochodził na dwa trafienia (Kamil Sadowski z wolnego na 4:2 oraz Arek Zegar na 5:3) ale za każdym razem gospodarze odpowiadali golem (Bors i M. Perekitko) i ostatecznie Legion po dobrym widowisku, zasłużenie pokonał FC Melange 6:3, zostają Mistrzem Czwartej Ligi. Gratulacje !!!