Mecz pomiędzy ekipą Zjazdu a Bulbez Team Bemowo obfitował w emocjonujące sytuacje i bramki.
W pierwszej połowie meczu dość szybko przewagę w meczu osiągnęli gracze BTB, stwarzając sobie parę dogodnych sytuacji podbramkowych. Na efekty tej ofensywy nie trzeba było długo czekać. Piękną bramkę z przewrotki otwierającą wynik meczu strzelił Łukasz Bednarski. BTB poszło za ciosem i jeszcze do przerwy zdołało podwoić stan swojego konta bramkowego.

Druga połowa gry to przebudzenie sie graczy gospodarzy. Dwie szybko strzelone bramki przez Rogowskiego oraz Kwiatkowskiego sprawiły że Zjazd powrócił do rywalizacji w tym spotkaniu i gdy wydawało się, że kolejne trafienia dla nich są już kwestią czasu to goście niespodziewanie zdobyli kolejne dwa gole i zdawało się, że dowiozą zwycięstwo w meczu do końca.

 Końcówka spotkania to jednak koncert nieporadności w obronie ekipy BTB. Najpierw po kuriozalnym nieporozumieniu bramkarza z obrońcami Rogowski zdobył kontaktową bramkę a dosłownie na kilka sekund przed końcowym gwizdkiem sędziego strzałem z rzutu karnego wyszarpał dla swojej drużyny cenny punkt, zostając tym samym zawodnikiem meczu. 

Po meczu doszło do nieprzyjemnej sytuacji, po kłótni z arbitrem meczu dwie żółte i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał bramkarz BTB - Marcin Osowski.