Starcie Ukraine United ze Świniobiciem w ramach Drugiej Ligi Futsalu miało ogromną stawkę. Pomarańczowi w razie zwycięstwa sięgnęliby po tytuł, jeśli zaś chodzi o gości, to w wypadku victorii wskoczyliby na fotel lidera przed ostatnią kolejką. Gospodarze szybko tu wzięli się do pracy i już w 2 minucie, po sprytnie wykonanym rzucie wolnym przez Eugenii Buhajenko, było 1:0. UU nie zamierzali na tym zaprzestać, próbowali dalej atakować i w 8 minucie mieliśmy już 2:0. Kostya Vesolovskyi założył wysoki pressing na obronie rywali, odebrał futbolówkę, ta trafiła pod nogi Danila Bohmana. Ten szybko podał do Rostyslava Rudyi’a, który strzałem w samo okienko podwyższył rezultat. Potem zespół w pomarańczowych trykotach kontynuował sytuację na parkiecie i dowiózł wynik do przerwy. Po zmianie stron oglądaliśmy wyrównane widowisko. Goście, którzy na ten mecz stawili się bez dwóch kluczowych zawodników, czyli Damiana Fabisiaka i Bartłomieja Fabisiaka, musieli ruszyć do przodu, by złapać kontakt. I w 28 minucie byli blisko, ale Hubert Fela spudłował z bliskiej odległości. W odpowiedzi Bohman świetnie uderzył zza połowy, ale futbolówka trafiła w poprzeczkę. Po nieco ponad pół godzinie gry swoim kunsztem dwukrotnie musiał wykazać się Mykhailo Bilyk, ale golkiper komandy rodem z Ukrainy spisał się bez zarzutu. W samej końcówce słupek obili jeszcze Pavlo Chervonohrodskyi i najlepszy na placu Rudui, ale ostatecznie 2:0 utrzymało się do ostatniej syreny. Ukraine United po naprawdę dobrym występie zasłużenie pokonali Świniobicie i dzięki temu zgarnęli mistrzowski wazon. Wielkie brawa, Panowie!