O godzinie 15 w rywalizacji o wagę trzech punktów zmierzyły się ze sobą ekipy Futgol Academy vs KS Partyzant Włochy. Na pierwszego gola w tym meczu nie trzeba było długo czekać, bowiem już po zaledwie 2 minutach gdy Goście wyszli na prowadzenie po pewnym strzale z dystansu, a autorem gola był     Maksymilian Młynarczyk. Po tym trafieniu Goście zyskali sporo pewności siebie, a dzięki temu nie zamierzali zwalniać tempa, które zostało nadane przez nich od pierwszego gwizdka sędziego. Niespełna dwie minuty później naszym oczom ukazało się kolejne trafienie, a strzelcem drugiego gola był Mateusz Niewiadomski. Goście po szybkich dwóch ciosach starli się odbić do dna, próbując skonstruować dogodną akcję, jednak skutecznie przeszkadzał im w tym dobrze spisująca się linia defensywna przeciwników. Na trafienie Gospodarzy musieliśmy czekać aż do 20 minuty spotkania, w tedy to lody przełamał Artur Niemczuk, jednak radość z gola nie trwała długo. Dwie minuty później ponownie do głosu doszedł Młynarczyk i sprutym uderzeniem przechytrzył goalkeepera i tym samym KSPW ponownie wróciła na dwubramkowe prowadzenie. Po zamienię stron Goście nie zamierzali zwalniać tempa i już 6 minut po rozpoczęciu drugiej połowy zanotowali kolejne trafienie. Rywale mimo słabszej jakości strzeleckiej nie zamierzali pozostawiać w cieniu i zaraz później oglądaliśmy trafienie na 2:4, gdzie strzałem z wolnego popisał się Bartosz Sobolewski. Po tym zdarzeniu mielimy nadzieję, że Gospodarze dołożą swoich starań i za wszelką cenę będą walczyć do samego końca by wyrwać rywalowi trzy punkty. Finalnie Futgol  zdołał zdobyć jeszcze jednego gola i tym samym zmniejszyli różnice do jednego trafienia, jednak ten gol był Ostanim trafieniem w tym meczu i ostatecznie zwyciężyła drużyna Gości z wynikiem 4:3.