O godzinie 9 przyjemność mieliśmy gościć na Olech zrosły z 8 ligi szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły ekipy KP Kozia vs FC Screamers.   Błyskawicznie na placu zameldowali się Gospodarze, którzy już w 3 min wyszli na prowadzenie za sprawą Piotra Stępniewskiego.  Po tym trafieniu KP Kozia momentalnie nabrała tempa, a ich akcje z minuty na minutę były coraz groźniejsze co w krótkim czasie przerodziło się w kolejne trafienia. W 10 minucie spotkania ponownie dobrą skutecznością zaskoczył nas Stępniewski, który pięknym strzałem w okienko podwyższył prowadzenie. Po tym zdarzeniu dobra passa nie zamierzał opuszczać zawodników z KP Koziej, którzy systematycznie podwyższali prowadzenie do 13 minuty spotkania budując sobie pewną przewagę czterech trafień. Po tym zajściu po mału zaczęła się przełamywać drużyna przeciwna, która na swoje pierwsze trafienie mogła liczyć jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy i w 19 minucie gola na 4:1 zdobył Artur Dąbrowski. Po zmienię stron długo mieliśmy czekać na kolejne trafienie, bowiem dopiero w 35 minucie różnica stopniała po trafieniu Jakuba Wierzchowskiego i mogło się wydawać, że Goście zaczynają wracać na właściwe tory. Tak się jednak nie stało, a waszej części meczu to rywale przejęli inicjatywę, strzelając kolejne trzy bramki. Mimo tego Goście nie zamierzali się podawać i w końcówce spotkania udało im się zdobyć jeszcze jednego, jednak na odrabianie strat było już za późno i finalnie mecz zakończył się wynikiem 7:3.