Ostanim sobotnim pojedynkiem było stracie w ramach 6 ligi szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły ekipy Chlejsy FC vs FC Devs. Szybko w spotkanie weszła drużyna Gości, która już w 6 minucie meczu za sprawą Bartłomieja Piwowarczyka wyszła na prowadzenie. Mimo tego, że to Gospodarze częściej kreowali sobie dogodne akcje to musieli gonić jednobramkową stratę. W ich akacjach często brakowało dopięcia na ostatni guzik bądź w końcowej fazie brakowało po prostu szczęścia. W końcu po dokładnie 10 minutowych staraniach złą passę przestał Jan Gromnicki, który silnym strzałem z dystansu doprowadził do remisu. Po tym trafieniu Gospodarze zyskali pewności siebie i trzy minuty później mogliśmy oglądać ich drugie trafienie, gdzie swoją drużynę na prowadzenie wysunął Krzysztof Bardecki po dobrym zagraniu Radosława Gaca. Mimo to radość z gola nie trwała długo, bowiem trzy minuty później znów dobra skutecznością wykazał się Piwowarczyk i mecz zaczynał się od nowa. Goście nie zmierzali zjeść na przerwę przy remisowym wyniku więc jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy zdecydowali   się podłączyć tempo, a efektem tego była bramka na 2:3. Po zmienię stron Goście trzymali dobrą jakość gry, przez co już na początku drugiej odsłony wypracowali sobie kolejne składne akcje, a dwie z nich zostały zamienione na gole. Chlesjy znane ze swojego zaciętego charteru, porównały jeszcze zmniejszyć różnicę i nawet im ta sztuka się udała, gdyż w 35 minucie Jakub Gromnicki zdobył gola na 3:5. Finalnie ten gol nie miał większego znaczenia, bowiem gwoździem do trumny był gol w 48 minucie, kiedy to Piwowarczyk kompletując swój czteropak ustanowił wynik spotkania na 3:6.