Mecz pomiędzy Walcem I a FC Shadows obfitował w emocje i zwroty akcji, przynosząc widowisko na bardzo wyrównanym poziomie. Choć pierwsza bramka pojawiła się dopiero w 15 minucie, była ona preludium do wielu interesujących wydarzeń. Andrii Rykalov dał gościom prowadzenie. W 20 minucie Danilo Buruchin popisuje się skutecznym strzałem, podnosząc tym samym prowadzenie gości. Ale minutę później Gabriel Ciepiel trafia na korzyść Walca, pokazując że gospodarze nie mają zamiaru łątwo oddać tego meczu. Wydawało się, że Cienie mają kontrolę nad meczem, gdy Vitalli Kram udaje się umieścić piłkę w siatce Walca, a do przerwy wynik to 3:1. Druga połowa okazała się jednak zupełnie inna, z Olafem Jasińskim, który rozstrzelał się, kompletując hat-tricka. Ilja Dehoda znakomicie rozgrywał piłkę, notując trzy asysty, a także sam wpisując się na listę strzelców znakomitym trafieniem w 50 minucie. Ciepiel i Joel Griselain także zdobyli bramki w drugiej połowie, ustalając wynik końcowy na 7:3. To spotkanie udowodniło, że w futbolu wszystko może się zmienić w jednej połowie, a efektywność ataków oraz skuteczność strzelecka decydują o ostatecznym wyniku. W tym przypadku Walc I zdominował drugą połowę, wygrywając z FC Shadows.