Ciekawie zapowiadało się starcie Akszon Team ze Znistą i trzeba przyznać, że obie drużyny nie zawiodły obserwatorów. Pierwsza połowa należała zdecydowanie do nominalnych gości, którzy prowadzeni przez Michała Kota (trzy asysty) prowadzili już 0:3 (dwa gole Michała Łazarza i jeden Wiktora Ulika). Jednak jeszcze przed przerwą gospodarze zdobyli bramkę kontaktową, podawał Kamil Dźwilewski, a Łukasz Przeracki z bliska strzelił na 1:3. Po zmianie stron zawodnicy w białych trykotach znowu odskoczyli na odległość trzech trafień za sprawą Ulika, lecz AT się nie poddawali i zaczęli swoją ambitną pogoń. Dwie bramki Pawła Grosickiego dały nadzieję gospodarzom na korzystny rezultat, ale ostatecznie goście po interesującym widowisku wygrali 3:4. Znista po tym zwycięstwie awansowała na siódmą pozycję, Akszon Team finiszował ósmy.