Jako ostatnie na plac wyszły drużyny TSP Szatańskie Pęto i Alter Valkiria. Spotkanie cieszyło się sporym zainteresowaniem ze względu na występ zawodniczki w szeregach Alter Valkirii, co nie zdarza się często w amatorskich ligach. Mecz rozkręcał się z minuty na minutę, przez cały czas Valkiria utrzymywała delikatną przewagę, co przełożyło się na zdobyte gole. Dwukrotnie, świetnie huknął w pierwszej połowie Maris Melnozols i dał drużynie prowadzenie 4:1 po pierwszej połowie. W drugiej odsłonie spotkania goście nadal pozostawali stroną przeważającą i mądrze bronili swojej przewagi, a przyczynili się do tego Mikołaj Szczurowski, który strzelił hat-tricka. Zawodnicy „Szatańskiego Pęta” walczyli do ostatniego gwizdka, ale tego dnia brakowało im trochę skuteczności i musieli obejść się smakiem przegrywając 7:3.