Kolejne starcie pierwszej kolejki drugiej ligi sezonu Zima 2018 zapowiadało nam się bardzo interesująco. Naprzeciw siebie stanęły drużyny z wieloletnim doświadczeniem w LB, które ponad to świetnie się znały, czyli Wariaty Kuchara podejmowały Bulbez Team. Mecz od pierwszych minut mógł się podobać. Obie drużyny grały szybko i zdecydowanie, stwarzając sporo sytuacji podbramkowych. Już w trzeciej minucie wynik spotkania otworzył Stasiu Kędzierski i „Wariaty” prowadziły 1:0. Z minuty na minutę jednak to goście nam się rozkręcali. Odpalili w dziesiątej minucie golem Rafała Szewczyka, by po kolejnych czterech prowadzić już 2:1. Na listę strzelców wpisał się Rafał Dobrosz. Nie minęło sto dwadzieścia sekund, a po trafieniu Szewczyka Bulbez prowadził już 3:1. Taki wynik utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron mecz się ewidentnie wyrównał, a gospodarze rozpoczęli go niemal identycznie. Zaraz na początku gola zdobył Stasiu Kędzierski, zmniejszając różnicę do jednego gola. Goście w tym fragmencie jednak na każdą zaczepkę rywala odpowiadali niemal natychmiast. Chwilę później było już 4:2, a hattricka skompletował Szewczyk. Nie minęło parę minut, a na boisku mieliśmy dwóch graczy z trzema golami na koncie, bo na listę strzelców po raz trzeci wpisał się popularny „Stasiu”, trafiając na 4:3. Po raz kolejny goście nie kazali nam długo czekać na odpowiedź. Z rzutu wolnego przymierzył „Szewa” i było 5:3. Kolejne minuty, aż do ostatniego gwizdka sędziego były bardzo zacięte i emocjonujące. W samej końcówce na 5:4 trafił jeszcze Michał Głazowski, ale mimo wprowadzenia lotnego bramkarza „Wariatom” nie udało się doprowadzić do wyrównania . Ostatecznie na inauguracje sezonu zimowego Bulbez Team po zaciętym boju pokonał Wariaty Kuchara 5:4, a najlepszy na placu był autor czerech goli i jednej asysty Rafał Szewczyk.