W kolejnym spotkaniu ósmej kolejki drugiej ligi lider Wariaty Kuchara podejmował walczących o utrzymanie w tej klasie rozgrywkowej Anteniarzy. Mimo wielkiej przepaści jaka dzieli w tabeli obie drużyny mecz od początku był wyrównany i zacięty, a stroną skuteczniejszą bez wątpienia byli goście, którzy w tym meczu pokusili się o nie lada niespodziankę. To Anteniarze pierwsi strzelili gola, a na listę strzelców wpisał się Paweł Dąbrowski. Ich radość nie trwała długo, bo po ładnej zespołowej akcji do wyrównania doprowadził wracający po długiej kontuzji Stasiu Kędzierski. Jednak jeszcze przed przerwą gości na prowadzenie wyprowadził niezawodny Karol Kubicki. Po zmianie stron popularne „Antenki” poszły za ciosem, a na rezultaty nie czekaliśmy długo. Na 3:1 podwyższył Kubicki, a kilka minut później było już 4:2 po trafieniu P. Dąbrowskiego (dla obu panów były to gole numer dwa). Adrian Bera i spółka próbowali jeszcze zmienić niekorzystny wynik ale heroiczne ataki przyniosły im tylko jedną bramkę autorstwa wspomnianego Bery. Ostatecznie Anteniarze sprawili wielką niespodziankę  i zasłużenie pokonali byłego już lidera 4:2, pozostając tym samym w walce o utrzymanie. Z kolei Wariaty Kuchara spadli na pozycję wicelidera ale drugie miejsce zawdzięczają zwycięstwu w bezpośrednim meczu z One4All, którzy zamykają podium.