W kolejnym spotkaniu Golden Roman podejmował Green Shop Bielany. Gospodarze cały czas walczą o najniższy stopień podium, natomiast ich rywale już od dawna grają o przysłowiową pietruszkę. Mecz od pierwszego gwizdka sędziego był bardzo zacięty co nie było zaskoczeniem gdyż nominalni goście w tym sezonie grają naprawdę solidną piłkę i w każdym niekorzystnym dla siebie spotkaniu tracili punkty, przegrywając minimalnie. W pierwszej odsłonie padł tylko jeden gol ale za to jaki. Daniel Popiołek zauważył złe ustawienie bramkarza rywali i strzałem z połowy boiska wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Druga odsłona zaczęła się od ataków graczy w czarnych trykotach, którzy bardzo szybko bo już w czwartej minucie doprowadzili do remisu, a autorem gola był Bartosz Kowalik. Na odpowiedź nie czekaliśmy długo bo już chwilę później Romanów na prowadzenie wyprowadził MVP tego spotkania Damian Borowski. Mecz do ostatnich minut był bardzo emocjonujący i dramatyczny i mimo okazji z jednej i drugiej strony wynik nie uległ zmianie. Golden Roman dzięki zwycięstwu awansował na trzecią lokatę i w ostatniej kolejce o brąz powalczy z LNP.