W kolejnym meczu Fast Trans podejmował Papadensy. Mecz od pierwszego gwizdka mógł się podobać. Szybkie tempo, niezła gra i wynik, który zmieniał się jak w kalejdoskopie. Do stanu 3:3 to goście wiedli prym trzy razy wychodząc na prowadzenie. Gospodarze jednak jeszcze do przerwy wyszli na dwu bramkowe prowadzenie (5:3) a tuż po przerwie odrzucili jeszcze jedną bramkę (6:3). Do końca meczu wynik oscylował między trzema, a jedną bramką przewagi. Dwa razy Papadensi dochodzili na jedną bramkę (7:6,8:7) ale ostatecznie Fast Trans wygrał trzema golami 10:7. Bohaterem został Filip Błoński, który strzeli wszystkie pięć goli ( jedna asysta) w drugiej odsłonie !!!. W drużynie gości niezłe zawody rozegrali Wojciech Wieczorkiewicz, Jakub Kłym i Arek Kulczycki (po dwa gole).