W czwartym niedzielnym meczu Green Pub Bemowo, którzy dzień wcześniej ulegli wicemistrzom podejmowali grających tego dnia po raz drugi chłopaków z Abi Squad. Pierwsza połowa to bezdyskusyjna przewaga gości z której jednak nic nie wynikało. Gra toczyła się głównie w środku pola, a napastnicy Żółtych nie mogli się przebić przez dobrze dysponowaną defensywe gospodarzy. Czarni z kolei wyprowadzali bardzo groźne kontry. Tuż po przerwie po jednej z takich akcji Green Pub'owcy wyszli na prowadzenie, a gola po podaniu Mateusza Olkowskiego strzelił Michał Welk. Goście rzucili się do odrabiania strat, ale przez długi okres czasu bili głową w mur. Wreszcie Kamil Idzikowski zdołał pokonać dobrze dysponowanego bramkarza Gospodarzy i doprowadził do remisu. Na tym Abi nie zamierzali zaprzestać i kontynuowali natarcie. Po jednej z kolejnych akcji kapitalnym strzałem w samo okienko popisał się nie wątpliwie najlepszy tego dnia w ekipie Żółtych, Artrur Dzik i goście można powiedzieć wrócili z dalekiej podróży. Mimo fantastycznej okazji do wyrównania (słupek do pustej bramki w jednej z ostatnich akcji) wynik się nie zmienił i to Abi Squad zgarneli trzy punkty i przed ostatnim meczem tego dnia zasiedli na fotelu Lidera. Na wyróżnienie zasłużył przede wszystkim wspomniany wcześniej Artur Dzik zdobywca gola i asysty.