W trzecim meczu niedzielnej kolejki UKS Południe Czosnów spotkało się z Satelitos. Pierwsza część spotkania była bardzo wyrównana. Obie drużyny grały na podobnym poziomie i nie można było wskazać faworyta. Do przerwy gracze Satelitos zdobyli dwie bramki, tak samo jak ich rywale. Niestety dla gospodarzy, "Satelitki" nie dały sobie strzelić już ani jednego gola. Dobili przeciwników jeszcze dwiema bramkami i zdobyli ważne trzy punkty. Drużyna Artura Abramczyka musiała uznać wyższość przeciwnika w tej kolejce, ale pokazała się z dobrej strony w konfrontacji z mistrzem i z pewnością z optymizmem może patrzyć w przyszłość. Satelitos zaś, od początku pokazują, ze nie zamierzają, tak jak zimą, łatwo odpuścić walki o mistrzostwo ligi.