Mecz Huragan Brothers z Kamixem zdecydowanie należał do najciekawszych spotkań piątej kolejki. Pierwsza połowa pokazała całkowitą dominację zawodników Kamixu. Huragan nie potrafił zatrzymać rozpędzonych rywali i w rezultacie stracił aż siedem bramek. Z tylko jednym golem strzelonym do przerwy, nikt nie dawał im szans na zwycięstwo. A  jednak się udało! Kamix spoczął na laurach i nie przyłożył się do drugiej części spotkania. W rezultacie ich przewaga zaczęła szybko maleć. Daniel Manista i Stasiek Kędzierski po każdym golu wyjmowali piłkę z siatki, żeby jak najszybciej wznowić grę. Wygrali rzutem na taśmę, w takich okolicznościach, że sami chyba nigdy nie zapomną tego spotkania.