No Matches

I liga nie przestaje zachwycać szlagierami!

W kolejnym tygodniu ponownie nie zabraknie hitów w jak zwykle imponującej poziomem piłkarskim I lidze. Derbowe starcie Contry z Gladiatorami, czy pojedynek będących w formie AnonyMMous z All4One to z pewnością mecze, na które ostrzą sobie zęby koneserzy futbolowych szóstek. W II lidze, dobrą formę spróbują potwierdzić faworyci z Drink Men, MELOdramatem i zaskakującymi Kasztanami na czele. W trzeciej na pewno uwagę przykuwa pojedynek Fast Transu z Legionem, choć pełno tam bardzo wyrównanie zapowiadających się spotkań. Na czwartym szczeblu, również stawka jest bardzo wyrównana i czekamy na wyklarowanie się faworytów do mistrzostwa!

1 Liga:

Dwie prawdziwe piłkarskie uczty szykują nam się w czwartej kolejce najwyższego szczebla Letniej Ligi Bemowskiej. Już pierwsza, a zarazem jedyna środowa potyczka, zapowiada się wręcz szlagierowo. W szranki bowiem staną w iście bratobójczym boju Contra oraz Gladiatorzy. W barwach gości w poprzednich sezonach można było w akcji zobaczyć najlepszych graczy w złotych trykotach z Michałem Raciborskim - kapitanem Contry na czele. Jednak w środowy wieczór sentymentów nie będzie. Nominalni gospodarze margines błędu już wykorzystali, przegrywając w pierwszej kolejce, potem już się rozkręcili wygrywając dwa pozostałe mecze. Paweł Pająk i spółka tymczasem zagrali jak dotąd dwa razy i tyle też razy schodzili z boiska jako zwycięzcy, a terminarz mieli bardzo trudny (Papadensy, OMS). Tym samym, gracze w fioletowych trykotach jako jedna z dwóch pierwszoligowych drużyn nie zaznali porażki, potwierdzając że są w formie i celują w złoto. W naszym odczuciu zadecyduje dyspozycja dnia i zestawienia personalne, ale z racji nieco szerszej kadry, postawimy na minimalne zwycięstwo Gladiatorów. Czwartkowe mecze zainauguruje potyczka Dakafilu z Papadensami i tutaj już bez trudu można wskazać faworyta. Dominik Podlewski i spółka wprawdzie przegrali dwa pierwsze starcia, ale w poprzedniej serii ewidentnie się przebudzili, odprawiając z kwitkiem ówczesnego lidera, All4One i spychając go od razu z podium. Wydaje się, że aktualni wicemistrzowie wiosennej edycji ligi szóstek odzyskali formę i teraz będą już tylko piąć się w górę ligowej tabeli. Dakafil tymczasem od początku konsekwentnie dostarczał punkty przeciwnikom i podobnie jak rywal, dopiero przed tygodniem, uciułał pierwszy punkt w swojej historii występów w LB. Dotychczasowa droga obu drużyn w tej kampanii jest podobna, ale mimo wszystko postawimy na zdecydowane zwycięstwo Papadensów. Równocześnie na drugim boisku trzeci w tabeli OMS nie powinien mieć problemów z Zieloną Polaną, która zamyka pierwszoligową tabelę. Ekipa Cezarego Andrzejczyka wygrała dwa pierwsze mecze i dopiero przed tygodnie zatrzymała się na Gladiatorach i teraz by nie stracić miejsca na podium, a stawka jest naprawdę wyrównana, musi wygrywać. Zadanie nie powinni być trudne, ponieważ Mateusz Piziorski i spółka przegrali do tej pory oba swoje mecze i nic nie zapowiada jakiegoś rychłego trzęsienia ziemi w ich szeregach. W naszym mniemaniu zdecydowanie więcej piłkarskich argumentów jest po stronie graczy w białych trykotach i to na ich zwycięstwo postawimy. Pozostałe dwa starcia również odbędą się równocześnie. Na boisku A doczekamy się drugiego z hitów tej serii, w którym lider rozgrywek AnonyMMous podejmie All4One, który po jedynej porażce przed tygodniem spadł tuż za podium. Ekipa Macieja Miękiny w tej edycji w niczym nie przypomina dziurawej jak szwajcarski ser kadry z wiosennych rozgrywek. Tego lata „Anonimowi” wystosowali wszystkie najcięższe działa, co od razu przynosi efekty w postaci trzech zdecydowanych zwycięstw. Tymczasem Maciej Rataj i spółka także świetnie rozpoczęli tą kampanię gromiąc swoich rywali w dwóch pierwszych konfrontacjach, jednak przed tygodniem musieli uznać wyższość odwiecznych rywali z pierwszej ligi szóstek - Papadensów. W naszym odczuciu wydarzyć może się wszystko, a o zwycięstwie mogą zdecydować detale. Stawiamy na podział punktów. Tymczasem na boisku B do walki o medale będzie chciał wrócić U-35, który w roli gości zmierzy się z FC Warsaw United. Michał Dalba i jego kompani świetnie weszli w letnią edycję, ale potem ich formę zweryfikowali dwaj pretendenci do medalu i teraz gracze w czerwonych strojach by nie stracić kontaktu z czołówką muszą wygrywać. Zadanie nie powinno być trudne ponieważ ekipa Patryka Kozickiego jak dotąd w trzech grach uciułała raptem jeden punkt. Stawiamy na pewną „dwójkę”.

Contra – Gladiatorzy 2

Dakafil – Papadensy 2

OMS – Zielona Polana 1

FC Warsaw United – U-35 2

AnonyMMous – All4One X

2 Liga:

W czwartej serii spotkań na drugim szczeblu letniej edycji bemowskich szóstek klarują nam się dość ewidentni faworyci. Cała pierwsza trójka w tabeli jest pewniakami do zgarnięcia trzech punktów. Na początek zmagań, w jednym z dwóch wtorkowym meczów, siódma drużyna w stawce spróbuje zatrzymać trzecią, czyli Mazovia podejmie Kasztany. Nominalni gospodarze po dwóch porażkach przed tygodniem w końcu zremisowali, zdobywając swój premierowy punkt tego lata. Ekipa Patryka Abramczyka tymczasem zaskoczyła wszystkich, w tym chyba również samych siebie, wygrywając wszystkie trzy mecze i zapewniając sobie miejsce na podium. Nie pozostaje nam nic innego jak postawić na ich kolejne zwycięstwo, do którego poprowadzi ich najlepszy gracz pierwszych trzech potyczek – Robert Dębski. Chwile potem na murawie obejrzymy MELOdramat oraz Zakon Bonifratrów, a zatem wicelider podejmie ósmą drużynę w tabeli. Piotr Parol i spółka idą w tej edycji jak burza, wygrywając wszystkie starcia, podczas gdy Zakon dopiero przed tygodniem wywalczył swój jedynym punkt. Faworyt zatem zasuwa się sam, a my się pod tym porostu podpisujemy - „jedynka”. Najciekawiej w tej kolejce jednak zapowiada się konfrontacja bardzo doświadczonych oraz utytułowanych drużyn Ligi Bemowskiej, w której Yelonki podejmą St. Varsovię. Obie ekipy w tej edycji były stawiane w ścisłym gronie faworytów do końcowego tryumfu, tymczasem obie – śmiało można powiedzieć, że zawodzą, zajmując miejsca w środku stawki. Ciut lepiej wygląda sytuacja ekipy Michała Witkowskiego, która w trzech grach uzbierała cztery punkty, o jeden więcej od swojego środowego oponenta. My nie tylko ze względu na to jedno „oczko” więcej, ale i znacznie szerszą, naszym zdaniem mocniejszą kadrę postawimy na popularnego „Witka” i jego kompanów. W drugim środowym starciu faworyt również nasuwa się sam, otóż lider rozgrywek – Drink Men stanie w szranki z „czerwoną latarnią” drugiej ligi, Argentiną FC. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na gospodarzy, którzy legitymują się kompletem zwycięstw. My również wskażemy na zwycięstwo ekipy Mirka Wyszczelskiego, ale trzy punkty przyjdą jej po morderczej wręcz przeprawie, bo drużyna rodem z Ameryki Południowej to jedna z najbardziej walecznych drużyn w naszych rozgrywkach, a wszystkie dotychczasowe starcia, przegrała minimalnie. Kiedyś musi nastąpić ich przełamanie, a dlaczego nie z liderem, gdy nie będą mieli nic do stracenia? Tymczasem w jedynym czwartkowym meczu, czwarty w tabeli FC NaNkacu podejmie Dziki Futbolu, które przycumował na dalekim dziewiątym miejscu. Popularne „Kace” wzmocnione będącym w dobrej dyspozycji Kamilem Tarapaczem, tylko w pierwszym meczu dali się zaskoczyć, potem wygrali już pozostałe potyczki, podczas gdy goście jak dotąd wywalczyli tylko jeden punkt. Naszym zdaniem drużyna Dominika Baćko złapała odpowiedni rytm i teraz będzie kontynuować swoją zwycięską passę, czekając na potknięcie pierwszej trójki.

Mazovia – Kasztany 2

MELOdramat – Zakon Bonifratrów 1

Yelonki – St. Varsovia 2

Drink Men – Argentina FC 1

FC NaNkacu – Dziki Futbol 1

3 Liga:

Na trzecim froncie Letniej Ligi Bemowskiej czwarta seria zapowiada się na bardzo zaciętą. Ogólnie sytuacja w tabeli jest bardzo wyrównana. Tylko dwie drużyny nie doznały jeszcze porażki, a co ciekawe, jedna z nich plasuje się na trzecim miejscu, ale od końca... Mało tego, aż połowa stawki ma na kocie cztery punkty, a do tego żadna z drużyn nie legitymuje się kompletem zwycięstw. We wtorkowy wieczór obejrzymy jedno starcie trzeciej ligi, w którym czwarty w stawce TN Pocisk podejmie właśnie trzeci od końca ASPN Bemowo. Nominalni gospodarze są w gronie drużyn z dorobkiem czterech punktów, natomiast ekipa Macieja Rataja jak dotąd zremisowała wszystkie trzy mecze, w tym przed tygodniem zatrzymując lidera. Bardzo ciężko wskazać faworyta tej konfrontacji. Ekipa z Legionowa przeszłą drogę od porażki przez remis do zwycięstwa, a więc są na fali wznoszącej. Tymczasem ASPN by nie dać odskoczyć stawce, musi w końcu zacząć wygrywać. My jednak jednym i drugim wróżymy podział punktów. Kolejne trzy mecze rozegramy już w środę przy Obrońców Tobruku, a pierwsi na murawie zameldują się gracze Fast Transu oraz Legionu. Lepiej w letnie rozgrywki weszli nominalni gospodarze, którzy w trzech meczach wywalczyli sześć punktów i do tego meczu przystąpią z pozycji wicelidera. Tymczasem Jakub Lipa i spółka jak dotąd uzyskali każde możliwe rozstrzygnięcie i z czterema oczkami plasują się na szóstym miejscu. To jednak nie będzie miało większego znaczenia, bo tak naprawdę wszystko będzie zależeć od dyspozycji dnia oraz od składów w jakich zjawią się obie ekipy. My tymczasem dyplomatycznie wskażemy na remis. Chwile później KP Kozia, która po świetnym początku sezonu w ostatniej potyczce musiała uznać wyższość rywala i spadła z podium, podejmie niepokonanego lidera – FC Melange. Łukasz Słowik i spółka tymczasem wygrali dwa pierwsze starcia i dopiero przed tygodniem punkty urwała im inna niepokonana drużyna - ASPN Bemowo. Gospodarze już na początku sezonu pokazali, że nie należy ich lekceważyć, natomiast FCM jest w gazie i zapowiada powtórkę z zimy, czyli złoto. Zapowiada się bardzo ciekawe starcie, a my w roli faworyta widzimy gości - „dwójka”. Na zakończenie czwartkowych spotkań dojdzie do starcia na samym dole tabeli, a dokładnie przedostatnia drużyna w stawce, FC Devs zmierzy się z ostatnią - Defenders. Po trzech kolejkach lepiej wygląda sytuacja popularnych „Diabłów”, która jednak swoje jedyne punkty zdobyła w pierwszym zwycięskim meczu tej kampanii, potem było już tylko gorzej. Goście tymczasem swój jedyny jak dotąd punkt zdobyli w drugiej swojej potyczce. Jednych i drugich interesują tylko trzy punkty, które pozwolą im jeszcze grać o stawkę, jednak my nie widzimy tutaj faworyta. Remis. Na koniec czwartej serii pozostało nam starcie Dentalu Doctor z Bemovią, czyli konfrontacja trzeciej drużyny w tabeli z siódmą. W naszych rokowaniach jednak pozycja obu drużyn w zestawieniu nie ma najmniejszego znaczenia, ponieważ obie zgromadziły po cztery punkty i tak naprawdę ich szansę dzielimy równo po pół. Można śmiało napisać, że na wznoszącej fali są jednak gospodarze, gdyż po porażce w pierwszym swoim starciu potem już punktowali, podczas gdy ich oponent dokładnie odwrotnie, zaczął od remisu, kończąc na porażce. My jednak spodziewamy się zaciętego i wyrównanego boju i stawiamy na podział punktów.

TN Pocisk – ASPN Bemowo X

Fast Trans – Legion X

KP Kozia – FC Melange 2

FC Devs – Defenders X

Dental Doctor – Bemovia X

4 Liga:

Bardzo ciekawie zapowiada się czwarta seria spotkań na najniższym szczeblu letniej edycji bemowskich szóstek. W jedynym wtorkowym starciu wicelider po trzech meczach – Haratacze, podejmie Car Net Polska, który zakotwiczył tuż za podium. Czwartoligowa stawka w tej edycji wydaję się być bardzo wyrównana stąd dwa punkty jakie dzielą obie drużyny kompletnie o niczym nie świadczą. Bardzo dużą rolę odegrają w tym meczu zestawienia personalne w jakich stawią się obie ekipy. Haratacze opierają swoją grę na zespołowości i ambicji, podobnie zresztą jak goście, ci jednak mają jeszcze w składzie Macieja Mazurkiewicza, który kreuję całą ich grę. Tak naprawdę nie ma w tym meczu faworyta, a my zasłaniając się dyplomacją postawimy na remis. Środowe starcia rozpocznie konfrontacja przedostatniej w tabeli Awantury Warszawa z trzecim w stawce TSP Szatańskim Pętem. Nominalni gospodarze po dwóch porażkach na start letniej kampanii w ostatniej kolejce w końcu się przełamali, zdobywając swoje historyczne punkty w Lidze Bemowskiej. Goście tymczasem zupełnie odwrotnie, wygrali dwa spotkania na start rozgrywek, natomiast przed tygodniem musieli uznać wyższość Januszy. Być może jest to początek dobrej passy Awantury i złej serii TSP, ale my widzimy to zupełnie inaczej i stawiamy na minimalne zwycięstwo gości, które jednak przyjdzie im po bardzo ciężkiej przeprawie. Tymczasem środowe zmagania zamknie starcie siódmej drużyny w tabeli z ostatnią, a dokładnie HapiFootball zmierzy swoje siły ze Złotopolskimi Warszawa. Nominalni gospodarze podobnie jak cztery inne zespoły jak dotąd w trzech starciach uzyskały każde możliwe rozstrzygnięcie, natomiast goście wygrali jedno spotkanie, natomiast dwa pozostałe przegrali. My w roli minimalnych faworytów widzimy tegorocznych debiutantów, którzy po zapłaceniu przysłowiowego frycowego na starcie rozgrywek, potem już punktowali, podczas gdy ich rywal zupełnie odwrotnie. Wygrał pierwsze starcie, a potem było już tylko gorzej. W czwartkowy wieczór zaplanowaliśmy dwa mecze, które odbędą się równocześnie. Na boisku A w szranki staną Walec oraz Janusze Na Pikniku, a zatem lider rozgrywek podejmie szóstą drużynę w stawce. Mimo że obie ekipy w tabeli dzieli pięć miejsc, to w punktach to tylko dwa oczka, a zatem w tym przypadku nie ma mowy o zdecydowanym faworycie. Tym bardziej że „Janusze” przed tygodniem zatrzymały rozpędzone „Szatańskie Pęta”, które zamykają podium. Walec wprawdzie efektownie wygrał dwa mecze, ale przydarzyła mu się również porażka z teoretycznie niżej notowanym rywalem. To wszystko sprawia, że spodziewamy się zaciętego starcia, w którym może wydarzyć się wszystko. My postawimy jednak na wygraną ekipy Maćka Zarzyckiego. Równocześnie na boisku B Rekiny Biznesu zetrą się z KTS Chmerą. Ciut lepiej wygląda sytuacja nominalnych gości, którzy plasują się na piątej pozycji, podczas gdy gospodarze przycumowali trzy lokaty niżej. W naszych rokowaniach nie ma to jednak większego znaczenia, ponieważ w tym przypadku różnica między obiema drużynami wynosi tylko punkt. Dużo zależeć tu będzie od składów w jakich wystąpią oba zespoły, bo szczególnie w przypadku Rekinów, to duża loteria. My bezpiecznie postawimy na remis.

Haratacze – Car Net Polska X

Awantura Warszawa – TSP Szatańskie Pęto 2

HapiFootball – Złotopolscy Warszawa 1

Rekiny Biznesu – KTS Chimera X

Walec – Janusze Na Pikniku 1

 

Sponsorzy