No Matches

Starcie gigantów na szczycie i sporo meczów "na przełamanie"!

Starcie OMS-u z Gladiatorami to największy hit trzeciej serii gier. We wszystkich ligach, zapowiada się jednak naprawdę  wyrównana rywalizacja, a kilka zespołów zamykających dotychczas stawkę będzie miało okazję się przełamać. W drugiej lidze ciekawie powinno być w meczu MELOdramatu z Yelonkami, zaś w trzeciej i czwartej będziemy się przyglądać, czy liderujący FC Melange i Szatańskie Pęto zaczną odjeżdżać rywalom. Czas na zapowiedź trzeciej kolejki letniej ligi szóstek!

 

Pierwsza Liga Letnia:

 Nadchodząca kolejka najwyższego szczebla letniej edycji Ligi Bemowskiej naszpikowana jest wręcz szlagierami. Aż trzy z pięciu spotkań awizowane jest jako absolutne hity tej serii, a już pierwszy środowy mecz jest tego najlepszą wizytówką. W szranki bowiem staną U-35 oraz AnonyMMous. Drużyna Michała Dalby po zaskakującym zwycięstwie w pierwszej serii nad Papadensami, w drugiej musiała już uznać wyższość Contry, ale wybuchowa mieszanka Zjazdu i Drink Teamu i tak pokazała się z dobrej strony, potwierdzając swoją nieobliczalność. Tymczasem Anonimowi pewnie wygrali dwa pierwsze mecze, ale prawdę mówiąc mieli dużo łatwiejszy terminarz (Dakafil oraz FCWU) i dopiero ten mecz będzie dla nich prawdziwym sprawdzianem po bardzo kiepskiej wiośnie. Dużo tu będzie zależeć od składów obu zespołów i dyspozycji dnia, ale dochodzą do nas głosy, że AnonyMMous będą jeszcze mocniejsi personalnie, dlatego postawimy mimo wszystko na wracającą na właściwe tory ekipę Macieja Miękiny. W drugim środowym starciu faworyt nasuwa się już sam. Zielona Polana rozbita w swoim pierwszym meczu przed tygodniem przez A4O spróbuje powstrzymać Contrę, która z kolei po porażce na start sezonu z OMS, w drugiej serii wygrała już bardzo trudną batalię z U-35, wchodząc na zwycięską ścieżkę, z której jak zapowiadają sami gracze w złotych trykotach, nie mają zamiaru schodzić. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na pewną „dwójkę”, a każdy inny rezultat będzie wielką niespodzianką. Na zakończenie środowych zmagań doczekamy się drugiego z hitów tego tygodnia, w którym Gladiatorzy podejmą OMS. Obie ekipy wygrały swoje mecze, z tym że nominalni gospodarze na murawie pojawili się tylko raz, ale za to odprawili z kwitkiem wicemistrza wiosennej edycji bemowskich szóstek. Goście z kolei mają na koncie już zwycięstwa z bardzo mocną Contrą oraz z debiutantem – Dakafilem, a zatem są w gronie trzech drużyn z sześcioma punktami na koncie. Jedni i drudzy mają składy naszpikowane gwiazdami warszawskich szóstek i można się spodziewać ciekawego widowiska. Smaczku tej rywalizacji dodaje fakt, że obie ekipy to medaliści najwyższych szczebli wiosennych rozgrywek Ligi Bemowskiej, a zatem szykuje nam się wielka piłkarska uczta, w której być może delikatnym faworytem wydają się być gracze w fioletowych trykotach, ale my postawimy na podział punktów. Czwartkowe mecze również rozpoczniemy od mocnego akcentu, którym będzie trzeci ze szlagierów tej kolejki. Na murawie zameldują się bowiem odpowiednio wicemistrz i mistrz ostatniej kampanii pierwszej ligi bemowskich szóstek, czyli Papadensy oraz All4One. Tego lata zdecydowanie lepiej radzi sobie ekipa Macieja Rataja, która najefektowniej wygrała swoje mecze i przewodzi w tabeli pierwszej ligi. Dominik Podlewski i spółka tymczasem zaliczyli falstart sezonu i z dwoma porażkami przystąpią do tego meczu z siódmej pozycji. Na papierze wszystko wygląda klarownie, ale starcia tych dwóch drużyn rządzą się swoimi prawami, a dodatkowo duma Papadensów została poważnie naruszona, więc ich motywacja będzie przynajmniej podwójna. Po raz drugi może wydarzyć się wszystko i po raz drugi stawiamy na podział punktów. Na zakończenie trzeciej kolejki dojdzie do bardzo ciekawej konfrontacji, w której o pierwsze punkty w sezonie powalczą FC Warsaw United z Dakafilem. Obie ekipy jak dotąd nie miały łatwego kalendarza i obie zgodnie przegrały oba swoje mecze. Bardzo ciężko wskazać faworyta tek konfrontacji, bo dla jednych i drugich będzie to mecz na klasyczne przełamanie. Więcej ogrania w naszych rozgrywkach na ekipa Patryka Kozickiego, ale międzynarodowy team Wadyma Butenki może dopiero odpalić. Będzie ciekawie, ale my po raz trzeci postawimy na remis. 

U-35 – AnonyMMous  2

Zielona Polana – Contra  2

Gladiatorzy – OMS  X

Papadensy – All4One  X

FC Warsaw United – Dekafil  X

 

Druga Liga Letnia:

 Na drugim froncie letniej ligi szóstek zapowiada nam się bardzo wyrównana trzecia seria spotkań. W jedynym środowym starciu w szranki staną dwie ostatnie drużyny w tabeli, czyli Zakon Bonifratrów i Mazovia. Obie ekipy zgodnie przegrały oba swoje mecze, ale obie postawiły swoim faworyzowanym rywalom bardzo trudne warunki. Będzie to zatem niepowtarzalna okazja dla jednych i drugich na opuszczenia niechlubnej grupy drużyn bez zdobyczy punktowej, bo jesteśmy absolutnie przekonani, że jedni i drudzy w piłkę grać potrafią, a do tego nie brakuje im ambicji i boiskowej zadziorności. O wszystkim powinna zadecydować mityczna „dyspozycja dnia”, a my nie pokusimy się o wskazanie faworyta. Bardzo ciekawie zapowiada się też pierwsze środowe starcie, w którym St. Varsovia podejmie rewelację tego sezonu, Kasztany. Ekipa Michała Witkowskiego zdobyła tego lata wprawdzie już cztery punkty, ale przyszły one po istnych horrorach. Szczególnie ich starcie numer dwa z DF, w którym wywalczyli punkt, mimo że jeszcze trzy minuty przed końcem meczu przegrywali 3:0, było okraszone wielką dramaturgią. Tymczasem zespół Patryka Abramczyka może pochwalić się kompletem dwóch zwycięstw, co jak na spadkowicza z trzeciej ligi siódemek jest wynikiem bardzo dobrym, choć dla znających potencjał tej drużyny, na pewno nie sensacyjnym. Kasztany grają szybko, twardo, bez kompleksów, ale to starcie z Varsovią będzie ich prawdziwym testem. Mimo tego, że ekipa popularnego „Witka” jest dużo bardziej doświadczona i utytułowana, to postawimy na podział punktów, dając młodej, ambitnej drużynie w granatowych trykotach mały kredyt zaufania. W drugim środowym meczu także powinno być ciekawie. Do boju bowiem staną Dziki Futbolu oraz Drink Men i mimo, że obie drużyny dzielą w tabeli cztery miejsca to spodziewamy się wyrównanej i zaciętej rywalizacji. Nominalni gospodarze przegrali pierwszy mecze sezonu, ale w drugim pokazali już siłę, długo prowadząc we wspomnianym meczu z Varsovią. Zabrakło im jednak koncentracji w końcówce. Ekipa Mirka Wyszczelskiego tymczasem wygrała oba swoje mecze i do tego starcia przystąpi z najniższego stopnia podium. Na papierze wszystko wskazuje na jak zwykle imponujących szeroką kadrą DM, ale my mamy w pamięci świetną postawę graczy w niebieskich trykotach przed tygodniem i trochę na wyrost, ale postawimy na podział punktów. Pozostałe dwa mecze rozegramy już w czwartkowy wieczór i od razu doczekamy się hitu tej serii, w którym wicelider - MELOdramat podejmie piąte w stawce Yelonki. Nominalni gospodarze legitymują się kompletem dwóch zwycięstw, podczas gdy goście po zwycięstwie na start rozgrywek, przed tygodniem przegrali po istnym thrillerze jedną bramką z DM.  MELO gra tego lata naprawdę dobrze i co dla nich najważniejsze ma kim straszyć, bo tacy snajperzy jak Michał Kielak czy Adrian Brzuchacz byli już postrachem niejednej defensywy w naszych rozgrywkach. Yelonki tymczasem prezentują się w swoim stylu, czyli trochę w kratkę, troszkę jak się zbiorą... Liczymy, że tym razem zbiorą się solidnie, a my będziemy świadkami zawodów na miarę hitu kolejki. Stawiamy na podział punktów. Na zakończenie trzeciej kolejki drugiej ligi, legitymująca się dwoma porażkami Argentina FC zmierzy swoje siły z FC NaNkacu. Faworytem tego starcia są nominalni goście, którzy wprawdzie od porażki z MELO rozpoczęli to lato, ale w drugiej serii już wrócili na odpowiednie tory, pokonując pewnie ZB. Pamiętajmy jednak, że AFC to jedna z najbardziej nieustępliwych drużyn w Lidze Bemowskiej i żeby ją pokonać trzeba się naprawdę wiele napracować. Stawiamy na popularnych „Kacy”, ale ich zwycięstwo wróżymy po wielkich trudach.  

Zakon Bonifratrów – Mazovia  X

St. Varsovia – Kasztany  X

Dziki Futbolu – Drink Men  X

MELOdramat – Yelonki  X

Argentina FC – FC NaNkacu  2    

 

Trzecia Liga Letnia:

Interesująco powinno być też na trzecim froncie. Początek letniej sagi w wykonaniu Legionu daleki był od wymarzonego, ale znając charakter tej drużyny, to można w ciemno zakładać, że będą chcieli jak najszybciej zmienić ten stan rzeczy. O to jednak nie powinno być łatwo, gdyż FC Devs na boisku przy „Irzyku” czują się jak ryba w wodzie i podobnie jak Legioniści, na murawie zawsze imponują walecznością i zaangażowaniem. Właśnie większe obycie w grze na mniejszym placu i nieco lepsza dyspozycja w tych rozgrywkach przemawia za „Diabłami”, ale wszystko w tym meczu będzie możliwe. Podobnie jak w starciu Bemovii z TN Pociskiem. Ostatnia ich potyczka w siódemkach dała mistrzostwo ekipie z Legionowa, ale na tę chwilę, wyżej w tabeli znajdują się zawodnicy grający w czerwonych trykotach. Pachnie nam tu remisem, ale po obu stronach są indywidualności, takie jak Tomasz Świderski czy Paweł Romatowski, które mogą przesądzić o wyniku. FC Melange to jedyny zespół w stawce, który legitymuje się kompletem zwycięstw. Teraz formę lidera sprawdzi ASPN Bemowo. Maciej Rataj i jego świta do tej pory dwukrotnie dzielili się punktami i z pewnością będą chcieli powalczyć o pierwszą wygraną. I nie odbieramy im na to szansy, ale wyżej obecnie stoją akcję ich rywali, a Łukasz Słowik tradycyjnie okupuje wysokie miejsca w klasyfikacjach indywidualnych. Dental Doctors w dwóch pierwszych spotkaniach, mimo zdobytego tylko jednego oczka, pokazali się z naprawdę dobrej strony, zwłaszcza ich najlepszy strzelec Mariusz Woda. KP Kozia zaś to obecny wicelider, który z impetem wszedł w letni sezon. I ekipa Patryka Berusa będzie faworytem tej konfrontacji, szczególnie że Karol Kubicki imponuje ostatnio skutecznością. Mimo tego nie skreślalibyśmy DD, gdyż mogą tu sprawić niespodziankę. Na sam koniec trzeciej serii zmagań zobaczymy Defenders i Fast Trans. „Obrońcy” niemal już tradycyjnie nie najlepiej zainaugurowali kampanię, ale wszyscy wiemy, że jak już się rozkręcą, to trudno znaleźć na nich sposób. Zespół w biało-niebieskich strojach z kolei to kolejna ekipa, która świetnie czuję się na murawie przy ulicy Irzykowskiego. A dodatkowo wzmocnili się wracającym do składu bramkostrzelnym Karolem Mroczkowskim, który szybko odnalazł się w nowym – starym środowisku. Dlatego też zagramy tu na „2”, chociaż spodziewamy się zaciętej batalii.

Legion – FC Devs 2

Bemovia – TN Pocisk X

FC Melange – ASPN Bemowo 1

Dental Doctor – KP Kozia 2

Defenders – Fast Trans 2

 

Czwarta Liga Letnia:

Na czwartoligowych boiskach czeka nas szereg wyrównanych spotkań. Car Net Polska i HapiFootbal do tej pory zgromadziły po trzy oczka i ciężko wskazać, kto będzie faworytem tego starcia. Jednego jesteśmy pewni, goli tu raczej nie zabraknie, gdyż w obu ekipach mamy czołowych ligowych strzelców, czyli Macieja Mazurkiewicza i Petera Hauerlanda. My zagramy tutaj na remis, ale spodziewamy się, że obie strony powalczą o zwycięstwo. Gdy tej zimy Rekiny Biznesu mierzyły się z Walcem, to zebrały sporego łupnia. Coś czujemy jednak, że teraz nie będzie tak łatwo Maciejowi Zarzyckiemu i jego kompanom, gdyż Rekiny prezentują się bardzo solidnie i mają, podobnie jak ich oponenci, jedną wygraną na koncie. A dodatkowo w zespole w czerwonych barwach bramki jak na zawołanie zdobywa Daniel Szmańda. W Walcu zabraknie natomiast Michała Burzyńskiego, głównej armaty tego zespołu, dlatego typujemy minimalne zwycięstwo zespołu Grzegorza Gnasia. Interesujące powinno być również starcie Złotopolskich Warszawa z Harataczami. To kolejne dwie drużyny, które zgromadziły do tej pory po jednym zwycięstwie, co pokazuje tylko, jak wyrównana jest rywalizacja w Czwartej Lidze. Obie ekipy po triumfie na inauguracje piłkarskiego lata, w drugiej serii gier z boiska schodziły pokonane. Z pewnością zobaczymy tu walkę o powrót na zwycięski szlak, a ewentualna wygrana może dać tu niezłego kopa w wyścigu o strefę medalową. Zatem i tutaj spodziewamy się zaciętej potyczki. Inaczej powinno być w spotkaniu Januszy na Pikniku z TSP Szatańskim Pętem. Pewniakiem jest tu ekipa Bartosza Ochmana, która znajduje się w znakomitej dyspozycji i do tej pory jako jedyna zgarnęła komplet punktów. Zespół Krzysztofa Sobieszczuka wciąż poszukuje formy z zimy, ale być może będzie w stanie sprawić sensacje? Przekonamy się o tym już niebawem. KTS Chimera to obecny wicelider i zakładamy, że ich miejsce w tabeli nie pogorszy się po meczu z zamykającą stawkę Awanturą Warszawa. Albert Zimoch z kolegami przed sezonem zapowiadali walkę o najwyższe cele i jeśli wciąż o tym marzą, to będą musieli pokonać faworyzowanego rywala. Czy im się uda? Naszym zdaniem KTS będzie lepszy, ale AW z pewnością będą chcieli wyprowadzić nas z błędu.

Car Net Polska – HapiFootbal X

Rekiny Biznesu – Walec X

Złotopolscy Warszawa – Haratacze X

Janusze na Pikniku – TSP Szatańskie Pęto 2

KTS Chimera – Awantura Warszawa 1

 

Sponsorzy