Hity w drugiej i trzeciej lidze!

1 Liga:

To będzie bardzo ciekawa niedziela w ramach szóstej kolejki najwyższego szczebla zimowej Ligi Bemowskiej przy Obrońców Tobruku. Zaplanowaliśmy pięć spotkań i mimo, że dość klarownie wyłaniają się w nich faworyci, to i tak spodziewamy się sporej dawki emocji. Jako pierwsi na murawie zameldują się Papadensy oraz Zjazd, a zatem wicelider podejmie szósta drużynę w stawce. Teoretycznie murowanym faworytem wydaje się ekipa Dominika Podlewskiego, ale ich niedzielny rywal na pewno sam broni nie złoży. Tym bardziej, że ekipa Tomka Drzała po słabym początku sezonu nie przegrała trzech ostatnich meczów, wywalczając w nich wszystkie siedem punktów tej zimy. Będzie ciekawie, ale mimo wszystko stawiamy na niezwykle zdeterminowane i waleczne Papadensy. W drugiej konfrontacji spotkają się drużyny z dolnych partii tabeli, a dokładnie  czwarty od końca OMS zmierzy się z przedostatnią w stawce Zieloną Polaną. Zespół Cezarego Andrzejczyka po kapitalnym początku tej kampanii (dwa zwycięstwa) potem zaliczyli tendencję spadkową, przegrywając trzy ostatnie starcia. Z kolei ZP jak dotąd przegrała wszystkie cztery spotkania i jest to dla nich ostatni dzwonek na przebudzenie. W naszym odczuciu faworytem pozostaje jednak OMS. Mecz numer trzy szóstej kolejki to starcie dwóch bardzo uznanych marek w naszych rozgrywkach, czyli All4One podejmą AnonyMMous. To będzie również konfrontacja dwóch bardzo charyzmatycznych przywódców swoich drużyn: Macieja Rataja z Maciejem Miękiną. Biorąc pod uwagę formę obu drużyn i ich pozycje w tabeli z czystym sumieniem stawiamy na „Anonimowych”, których do kolejnych zwycięstw prowadzą jeden z dwóch najskuteczniejszych snajperów pierwszej ligi Michał Ocipka oraz będący w rewelacyjnej formie wspomniany Miękina. Kolejne starcie to nie tylko hit tej kolejki, ale i klasyk całej Ligi Bemowskiej. W szranki bowiem staną Chemik Bemowo oraz Moszna Squad i mimo, że obie ekipy w tabeli dzieli przepaść to mecze tych dwóch rywali zawsze rządzą się swoimi prawami. Ekipa Pawła Maula na pewno zrobi co może by pokonać odwiecznego rywala, ale w tym wszystkim zachowujemy chłodny osąd i stawiamy dobrze wyglądającą tej zimy drużynę Adriana Bery. Bardzo interesująco zapowiada się ostatni mecz w niedzielnym zestawieniu. Mianowicie, grająca w tym sezonie bardzo nierówno Contra, spróbuje powstrzymać niepokonanych Young Boys Legionowo, którzy po remisie w pierwszej kolejce potem ogrywali już wszystkich rywali. Michałowi Raciborskiemu i spółce bardzo ciężko będzie powstrzymać rozpędzonych YBL, którzy mają w swoich szeregach dwóch czołowych snajperów ligi (Gąska, Falęta). Emocje będą na pewno, ale stawiamy na lidera.    

Papadensy – Zjazd  1 Zielona Polana – OMS  2 All4One – AnonyMMous  2 Chemik Bemowo – Moszna Squad  1 Contra – Young Boys Legionowo  2

2 Liga:

Szósta kolejka drugiego szczebla zimowej edycji Ligi Bemowskiej naszpikowana jest wręcz hitami. Na pierwszy rzut pójdą druga oraz trzecia drużyna w stawce, czyli w absolutnym szlagierze tej serii Old United podejmą Drink Team. To będzie prawdziwa uczta, ponieważ obie drużyny grają w tym sezonie naprawdę dobrze. My jednak ciut więcej walorów widzimy w ekipie Mariusza Kurczyńskiego, która do tej pory uzbierała trzy oczka więcej i obok lidera pozostaje niepokonaną drużyną na tym szczeblu. Chwile potem będzie równie ciekawie, a na murawie zameldują St. Varsovia, która można napisać, że gra w kratkę, ale cały czas trzyma kontakt z podium oraz rewelacyjny lider, La Furia, który jak dotąd wygrał wszystkie pięć meczów, co jest jedynym takim wynikiem w skali wszystkich sześciu lig. Smaczku doda nam konfrontacją współlidera klasyfikacji najlepszych snajperów Emila Bieguna z LF z Kamilem Małżem z Varsovii, który traci do niego tylko jedną bramkę. Emocje w tym mamy więc zagwarantowane i mimo, że ekipa Michała Witkowskiego zapowiada powstrzymanie rewelacyjnego lidera, to i tak minimalnie stawiamy na La Furię. W trzecim meczu tej niedzieli FC Warsaw United zmierzy się z iKakakacji, a zatem zetrą się ze sobą odpowiednio siódma oraz szósta drużyna w tabeli. Punktacja przemawia za ekipą z półwyspu Apenińskiego, która zgromadziła jeden punkt więcej, a do tego ma rozegrany jeden mecz mniej. Jedna Patryk Kozicki i spółka grają w tej edycji dobrze, ale mogą mówić o małym pechu, gdyż zanotowali już dwa remisy, a jedna z ich porażek była minimalna. Rokujemy kolejny remis i stawiamy na podział punktów. W kolejnym starciu obejrzymy drużyny z samego końca ligowej tabeli. Ósmy w stawce zespół Wariatów Kuchara podejmie „czerwoną latarnie” drugiej ligi, SSIJ. Obie drużyny znają się świetnie z drugiej ligi siódemek, w której zdecydowanie lepiej radzili sobie Stasiek Kędzierski i spółka. Tymczasem tej zimy obie ekipy grają poniżej swoich oczekiwań i mimo, że ten mecz zapewne będzie dla którejś z nich przełomowy, to w naszym odczuciu sprawiedliwy będzie remis. W meczu zamykającym szóstą kolejkę także zapowiada się bardzo interesująco. W szranki bowiem staną FC NaNkacu oraz MixAmator. Mimo że na papierze dzieli ich pół ligi to spodziewamy się zaciętej rywalizacji. Nominalni goście grają w kratkę, ale wystarczyło im to do odniesienia dwóch zwycięstw, z kolei Paweł Wojsław i jego kompani są wprawdzie na miejscu spadkowym, ale w tej edycji mogą ewidentnie narzekać na brak szczęścia. Zanotowali bowiem jak dotąd dwa remisy i trzy minimalne porażki. Według naszych rokowań ich przełamanie nie nastąpi tej niedzieli, gdyż stawiamy na podział punktów.   

Old United – Drink Team  1 St. Varsovia – La Furia  2 FC Warsaw United – iKakakacji X Wariaty Kuchara – SSIJ  1 FC NaNkacu – MixAmator  X

3 Liga:

Bardzo ciekawie zapowiada się też w tym tygodniu seria gier na trzecim szczeblu bemowskich szóstek pod balonem.  Już pierwsze starcie szóstego w tabeli Bulbezu Team Bemowo z piątym Legionem zapowiada się bardzo interesująco. W ciut lepszej sytuacji jest ekipa Jakuba Lipy, która uzbierała dotąd dwa punkty więcej i do strefy medalowej traci tylko jedno oczko. Biorąc pod uwagę, że w tą niedzielę zmierzą się ze sobą drużyny z pierwszej czwórki Legion w przypadku zwycięstwa, przy sprzyjających wiatrach zameldowałby się na podium. Tymczasem Bulbez także nie złożył jeszcze broni, a po ostatnim szalonym meczu gdy zremisował z liderem, spychając go na trzecie miejsce tylko to potwierdził. Krótko mówiąc faworyta nie ma. Stawiamy na remis. Mimo, że w kolejnej konfrontacji zmierzą się ze sobą odpowiednio ósma i dziewiąta drużyna w tabeli, to spodziewamy się wielkich emocji. Na murawę wybiegną dobrze znające się ekipy ASPN-u Bemowo oraz Chłopców do bicia i obie muszą się w końcu przełamać, by na dobre oderwać się od strefy spadkowej. Według naszych rokowań nie nastąpi to w tej kolejce, ponieważ stawiamy na remis. Mecz numer trzy to już jeden z dwóch szlagierów tej serii. Czwarty w tabeli Amigos podejmą wicelidera Bad Boys Zielonki.  Oba zespoły mają na koncie po jednej porażce, z tym że gospodarze rozegrali jeden mecz mniej. W tym starciu mogą zadecydować detale, a my dyplomatycznie postawimy na remis. Chwile potem lider rozgrywek zmierzy się trzecią drużyną w tabeli, czyli Anteniarze podejmą Fast Trans. Obu ekipom w tej edycji przydarzyły się już wpadki , co świadczy o ich niestabilnej formie. Smaczku temu starciu doda pojedynek jednego z liderów wyścigu po koronę króla strzelców, kapitana FT Michała Fijałkowskiego z liderem „Antenek” Bartkiem Adamiakiem, który prowadzi wśród najlepszych asystentów trzeciej ligi.  Faworytem tego starcia stanie się ta drużyna, która zdoła zebrać lepszą „pakę”, jeżeli uda się to obu ekipom może wydarzyć się wszystko. Dlatego stawiamy na kolejny podział punktów. Na koniec „czerwona latarnia” trzeciej ligi Kasprzak Team stanie w szranki z Virtualnymi Ń.  Zanosi się na to, że współlider klasyfikacji najlepszych strzelców Szymon Kolasa i jego kompani odniosą trzecie zwycięstwo tej zimy. Niestety ich niedzielny rywal jak dotąd nie dał nam żadnych argumentów by na niego postawić. Oczywiście życzymy „Młodzieży z Kasprzaka” tak oczekiwanego przez nich przełamania, ale stawiamy na Virtualnych.

Bulbez Team Bemowo – Legion  X ASPN Bemowo – Chłopcy do bicia  X Amigos – Bad Boys Zielonki  X Anteniarze – Fast Trans  X Kasprzak Team – Virtualne Ń  2

4 Liga:

Już pierwsze starcie szóstej kolejki czwartej Halowej Ligi Bemowskiej zapowiada się szlagierowo. Otóż lider rozgrywek podejmie trzecią drużynę w tabeli, czyli FC Melange zmierzy się z Tank Teamem. Konfrontacja ta zapowiada się bardzo ciekawie. Ekipa będącego w wyśmienitej formie, lidera klasyfikacji snajperów Łukasza Słowika od drugiej kolejki kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Z kolei TT po świetnym początku tej kampanii ostatnio zanotował dwie porażki i aby nie dać odskoczyć stawce musi wygrać. My stawiamy na chłopaków od melanżu, którzy tej zimy prezentują się naprawdę dobrze. Chwile potem ADP Wolska Ferajna sprawdzi formę Walca. Ekipa z Woli w zeszłym tygodniu wróciła na podium po jednokolejkowej absencji i tej niedzieli zapowiada atak na pozycję lidera. Nie stawiamy Walca na straconej pozycji, ale rozsądek każe nam minimalnie postawić na grające nieco równiej ADP. W trzecim starciu na murawę wybiegną drużyny Nie Ma Mocnych oraz Wola Fans. Ci pierwsi poprzedniej niedzieli w końcu się obudzili i odprawili z kwitkiem KS Banderolę, wysyłając ją na sam koniec tabeli. Z kolei kolejna ekipa z Woli z jednym punktem straty jest tuż za strefą medalową, a przy sprzyjających wiatrach może już tej niedzieli wskoczyć na podium, musi „tylko” wygrać. My widzimy właśnie taki scenariusz i stawiamy na zespół z Woli. Mecz numer cztery to starcie dwóch ostatnich drużyn w tabeli – KS Banderoli z Defenders. To będą prawdziwe derby, bo w skład Banderoli wchodzą zawodnicy, którzy Jesienią reprezentowali barwy Defenders, a zimą postanowili stworzyć swoją drużynę. Tutaj spodziewamy się bardzo ciekawych zawodów bez wskazania faworyta, gdyż w konfrontacji tych drużyn może paść każdy rezultat. W ostatnim meczu również spotkają się sąsiedzi z tabeli tylko, że z jej środkowych partii. Szósty w stawce Zakon Bonifratrów podejmie piąte Orły Leszka i tutaj również spodziewamy się sporej dawki. Oba zespoły grają w kratkę, a bardziej wymagających rywali pokonał Zakon. Mimo wszystko nie pokusimy się w tym wypadku o wskazanie faworyta.  

FC Melange – Tank Team  1 ADP Wolska Ferajna – Walec  1 Nie Ma Mocnych – Wola Fans  2 KS Banderola – Defenders  X Zakon Bonifratrów – Orły Leszka  X

5 Liga:

W piątej lidze mamy już tylko jedną niepokonaną drużynę, ale tuż za nią jest bardzo ciasno, bo aż trzy zespoły mają do lidera tylko jeden punkt straty. Zmagania w szóstej kolejce rozpoczniemy jednak od starcia drużyn, które do czołówki mają już dużą stratę. Mianowicie szósta w tabeli KP Kozia podejmie Miksturę, która w zakotwiczyła na przedostatnim miejscu. Obie drużyny dzielą raptem trzy punkty, a zatem po tym starciu mogą one zamienić się miejscami. Teoretycznie nieco więcej indywidualności ma w swoim składzie Mikstura, ale siłą Koziej jest kolektyw i dlatego trudno wskazać nam jednoznacznego faworyta tego starcia. Chwilę potem Kindybały FC podejmą Akszon Team. Przed rozgrywkami to nominalni goście stawiani byli w gronie pretendentów do medalu, tymczasem dopiero w poprzedniej kolejce zdołali zwyciężyć pierwszy mecz tej zimy. Z kolei Kindybały wręcz odwrotnie od początku tej kampanii prezentowali się znakomicie, wygrywając wszystko i dopiero przed tygodniem zostali zatrzymani przez obecnego lidera. Być może Akszon złapie wiatr w żagle, ale my stawiamy na szybką rehabilitację nominalnych gospodarzy tego pojedynku. Kolejną parę stworzą FC Devs oraz MELOdramat, czyli obejrzymy starcie ósmej oraz czwartej drużyny w stawce. Tutaj nie mamy wątpliwości stawiając w pełni świadomie na gości, którzy są właśnie w gronie tych trzech drużyn, które depczą liderowi po piętach. Mają w swoich szeregach sporo indywidualności, mogących przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę ze skutecznym pod bramką rywali od początku sezonu Czarkiem Przybylakiem na czele. FC Devs na pewno mogą liczyć na Roberta Brzezińskiego, choć w ich przypadku największą siłą jest gra zespołowa, ale naszym zdaniem nieco więcej jakości ma swoich szeregach MELOdramat. Fotelu lidera będą bronić w tej kolejce Drink Men, którzy w pięciu meczach tylko raz zremisowali i wcale nie zamierzają się zatrzymać. Naprzeciw nim staną tegoroczni debiutanci, Albatrosy, ale aktualna forma i doświadczenie przemawia za drużyną Mirka Wyszczelskiego. Na zakończenie tej kolejki Znista podejmie FC Po Nalewce. Ekipa Michała Kota po trzech porażkach z rzędu ostatnio w końcu wygrała, ale w porównaniu do serii ich niedzielnego oponenta wygląda to blado. Otóż ekipa Łukasza Gaby tylko w pierwszym meczu dała się zaskoczyć ostatniej drużynie w tabeli, a następnie wygrała cztery mecze z rzędu i przycumowała na pozycji wicelidera. To właśnie FC PN widzimy w roli faworyta tego meczu.    

KP Kozia – Mikstura  X Kindybały FC – Akszon Team  1 FC Devs – MELOdramat  2 Albatrosy – Drink Men  2 Znista – FC Po Nalewce  2

6 Liga:

Zmagania na szóstym szczeblu zimowych bemowskich szóstek otworzą trzy mecze, które równocześnie rozpoczną się na trzech boiskach. Pierwsza w zestawieniu jest konfrontacja FC Running Team – Rekiny Biznesu. Przed sezonem w ciemno stawialibyśmy remis, a nawet skłonni bylibyśmy wskazać gości jako cichych faworytów. Tymczasem to Bartosz Dębowy i spółka od początku tej zimy grają bardzo równo i będąc jedyną niepokonaną ekipą liderują w tabeli szóstej ligi. Z kolei Rekiny dość nieoczekiwanie z czterema oczkami, zakotwiczyli naprzed ostatnim miejscu, co na pewno jest sporym zaskoczeniem. Stawiamy na podtrzymanie dobrej passy gospodarzy, których tak wysoka lokata również jest małą niespodzianką. Na drugim boisku Walec II podejmie KTS Chimerę, czyli piąta drużyna w tabeli zmierzy swoje siły z ostatnią. Wprawdzie w tabeli dzieli ich pięć miejsc, ale w przełożeniu na punkty strata wynosi tylko trzy oczka, a zatem KTS jak najbardziej jest jeszcze w grze. Obie drużyny słyną z waleczności, a zatem o emocje możemy być spokojni, jednak w szeregach Chimery tym razem zabraknie pauzującego za czerwoną kartkę ich asa atutowego, Tomka Leguta, co może mieć przełożenie na wynik końcowy. W ostatnim meczu o 12:20 Teraz Kolska stanie do boju z Januszami Na Pikniku i w tym przypadku obejrzymy starcie sąsiadów z okolic środka tabeli. Obie ekipy do tej pory zgromadziły po sześć punktów, z tym że Kolska potrzebowała na to jednego meczu mniej. Bardzo ciężko wskazać tutaj faworyta, dlatego stawiamy na podział punktów. Kolejne zawody awizowane są jako mały hit tej serii, a zmierzą się w nim trzecia i czwarta drużyna w stawce, czyli PRE Wwa podejmie Marchewki Zagłady. To będzie bardzo ciekawy mecz. Obie drużyny po dwóch porażkach na start sezonu później zaliczył bardzo podobne serie. PRE wygrało trzy mecze, z kolei MZ dwa razy zwyciężyli i raz zremisowali. Również w tym starciu pokusimy się o wytypowanie remisu, mając jednak świadomość, że każda drużyn może przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Zmagania w szóstej kolejce zakończy mecz wicelidera z ósmą drużyną w stawce, czyli TSP Szatańskie Pęto zmierzy się Czupakabrami Warszawa. TSP swoją grą może nie powala, gdyż gra bardzo twardy, ale przy tym skuteczny futbol. Z kolei goście straszą rywali tylko wtedy, gdy obecny jest ich lider Giovanni Calabrese, któremu do objęcia prowadzenia w wyścigu o koronę króla strzelców wystarczyły trzy mecze. Mimo wszystko stawiamy na Szatańskie Pęto, które naszym zdaniem ma więcej piłkarskich argumentów po swojej stronie.    

FC Running Team – Rekiny Biznesu  1 Walec II – KTS Chimera  1 Teraz Kolska – Janusze Na Pikniku  X PRE Wwa – Marchewki Zagłady  X TSP Szatańskie Pęto – Czupakabry Warszawa  1